W Tauron Lidze sprawdził się najgorszy scenariusz

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki IŁ Capital Legionovia Legionowo
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki IŁ Capital Legionovia Legionowo

Sprawdził się najgorszy z możliwych scenariuszy. W czwartek IŁ Capital Legionovia Legionowo poinformowała o tym, że wycofuje się z rozgrywek Tauron Ligi.

Ostatnie doniesienia z Tauron Ligi nie napawają optymizmem. Po tym, jak w Grupie Azoty Chemiku Police za pracę w roli pierwszego trenera podziękowano Markowi Mierzwińskiemu, który w zeszłym sezonie doprowadził drużynę do mistrzostwa Polski, we wtorek niepokojący komunikat dotyczący dalszych występów w ekstraklasie wydała IŁ Capital Legionovia Legionowo.

Niestety, w czwartek sprawdził się najgorszy z możliwych scenariuszy. Za pośrednictwem mediów społecznościowych klub z Mazowsza poinformował o wycofaniu się z rozgrywek Tauron Ligi.

"W dniu wczorajszym odbyło się spotkanie zarządu z Polską Ligą Siatkówki. Wynikiem tego spotkania jest podjęcie decyzji o wycofaniu klubu Legionovia S.A. z rozgrywek. Chcielibyśmy podziękować kibicom za wsparcie, wiarę i doping przez wszystkie lata występów na najwyższym szczeblu rozgrywek! Dziękujemy, że byliście z nami" - czytamy.

ZOBACZ WIDEO: Odważna kreacja Ewy Brodnickiej. "Szalejesz"

Poniżej publikujemy treść pisma, które wpłynęło do PLS:

Przypomnijmy, iż w bieżącym sezonie ekstraklasy drużyna z Legionowa przegrała wszystkie jedenaście spotkań i zajmowała ostatnie, dwunaste miejsce w tabeli. Poprzednie rozgrywki zakończyła na piątej lokacie, awansowała również do Final Four Pucharu Polski, w którym została sklasyfikowana na drugiej pozycji.

Od dłuższego czasu w środowisku siatkarskim dało się słyszeć głosy o tym, że Legionovia boryka się z olbrzymimi problemami finansowymi. To potwierdzały kolejne odejścia. Skład zespołu zmienił się diametralnie względem kadry z poprzedniego sezonu. Z kolei na początku roku z drużyną rozstały się Aleksandra Dudek i Neira Ortiz. Wcześniej, tuż przed świętami Bożego Narodzenia, za pracę podziękowano szkoleniowcowi Pawłowi Kowalowi.

Czytaj także:
>> Zespoły Joanny Wołosz i Magdaleny Stysiak bezlitosne dla rywalek
>> Przebudzenie Chemika Police. Wygrana jest jednak gorzka

Źródło artykułu: WP SportoweFakty