Trefl rozpoczął długą walkę od mocnego uderzenia i w pierwszym secie nie dopuścił gospodarzy do głosu. Dobra gra w polu serwisowym, a ponadto skuteczność Bartłomieja Bołądzia, pozwoliły na odniesienie zwycięstwa 25:19. Gospodarze starali się naciskać na przeciwnika, ale plan pokonania go musieli odłożyć przynajmniej do drugiego seta.
Na początku tej partii prowadzenie zmieniło się kilkakrotnie, a po rozgrywających było widać chęć urozmaicenia gry zespołów. Murat Yenipazar i Lukas Kampa częściej korzystali ze środkowych tak żeby mecz nie polegał tylko na rywalizacji Wasyla Tupczija z Bartłomiejem Bołądziem.
Ponownie oddalili się gdańszczanie i po asie serwisowym Mikołaja Sawickiego na 9:5 była przerwa na żądanie trenera Barkomu. Pauza pomogła i systematyczny pościg dał gospodarzom remis 17:17. Tym samym końcówka seta zapowiadała się pasjonująco - gospodarze byli już równorzędnymi przeciwnikami dla Trefla. Wygrana 25:23 gości była efektem serwisów Bartłomieja Bołądzia i kontrataków Mikołaja Sawickiego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 10 lat temu była królową Euro! Przypomniała się kibicom
Tym samym Trefl prowadził 2:0 w meczu i miał możliwość jego zamknięcia w trzech setach. Z kolei gospodarze stracili margines błędu. Kluczowe w kolejnej rundzie było przyspieszenie Barkomu od wyniku 14:14 do 20:14. W polu serwisowym był wtedy Witalij Kuczer, a Wasyl Tupczij pokazał się nie tylko w kontratakach, ale również w bloku. Partia zakończyła się wynikiem 25:22.
Zrobiło się ciekawie po jednostronnym początku meczu. Trefl w czwartym secie co prawda wystartował od 3:0, ale Barkom nie potrzebował dużo czasu na doprowadzenie do remisu 8:8. Ukraińska drużyna lepiej zarządzała zdobytym niebawem dwupunktowym prowadzeniem, a po bloku Murata Yenipazara prowadziła 22:19. Rozgrywający wyrósł na najważniejszego siatkarza seta zakończonego rezultatem 25:22.
Mecz zmiennych nastrojów został podsumowany tie-breakiem. W nim nie po raz pierwszy lepiej wystartowali gdańszczanie, a Barkom zaczął pomagać im swoimi błędami. Jan Martinez zachował zimną krew w ważnych momentach. W pozbawionym zwrotów akcji secie było 15:10 dla Trefla.
Barkom Każany Lwów - Trefl Gdańsk 2:3 (19:25, 23:25, 25:22, 25:22, 10:15)
Barkom: Yenipazar, Firkal, Kvalen, Smoliar, Tupczij, Szczurow, Kanajew (libero) oraz Mażenko, Hołowen, Kuczer
Trefl: Kampa, Martinez, Sawicki, Niemiec, Urbanowicz, Bołądź, Perry (libero) oraz Gałązka, Wlazły, Czerwiński, Nasewicz, Droszyński
MVP: Luke Perry (Trefl)
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | 78 | 36 | 28 | 8 | 91:51 |
2 | Jastrzębski Węgiel | 78 | 34 | 25 | 9 | 89:38 |
3 | Asseco Resovia Rzeszów | 74 | 33 | 24 | 9 | 83:39 |
4 | Aluron CMC Warta Zawiercie | 69 | 34 | 24 | 10 | 80:49 |
5 | PGE Projekt Warszawa | 64 | 32 | 22 | 10 | 75:46 |
6 | Indykpol AZS Olsztyn | 62 | 35 | 22 | 13 | 75:56 |
7 | Trefl Gdańsk | 59 | 32 | 21 | 11 | 70:49 |
8 | PSG Stal Nysa | 50 | 33 | 16 | 17 | 61:58 |
9 | Ślepsk Malow Suwałki | 47 | 32 | 15 | 17 | 60:60 |
10 | Bogdanka LUK Lublin | 43 | 32 | 15 | 17 | 57:68 |
11 | PGE GiEK Skra Bełchatów | 43 | 33 | 12 | 21 | 61:73 |
12 | GKS Katowice | 35 | 32 | 13 | 19 | 44:70 |
13 | Barkom Każany Lwów | 35 | 32 | 10 | 22 | 48:72 |
14 | KGHM Cuprum Lubin | 29 | 34 | 10 | 24 | 46:87 |
15 | Enea Czarni Radom | 15 | 32 | 3 | 29 | 30:89 |
16 | BBTS Bielsko-Biała | 8 | 30 | 3 | 27 | 22:87 |
Czytaj także: Cucine Lube Civitanova o krok od awansu w Lidze Mistrzów
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?