Sobotę najpierw rozpoczną zmagania PlusLigi. Siatkarze Asseco Resovii Rzeszów podejmą Indykpol AZS Olsztyn. Obie ekipy do tego spotkania przystąpią po porażkach, ale jednak z odmiennymi nastrojami. Rzeszowianie są wiceliderem tabeli i aż do meczu ostatniej kolejki pozostawali niepokonani. Tydzień temu musieli jednak uznać wyższość Jastrzębskiego Węgla. Chociaż wynik spotkania (3:0) na to nie wskazuje, był to zacięty bój.
Olsztynianie zaś mogą na razie czuć się zawiedzeni początkiem ligowych rozgrywek. Po ośmiu meczach mają na koncie cztery wygrane i cztery porażki i zajmują 10. miejsce. W ostatnim spotkaniu przegrali 0:3 z Treflem Gdańsk, a w sobotę czeka ich trudne wyzwanie. - Musimy zagrać i skoncentrować się na sobie oraz na tym, co jest naszą mocną stroną. Będziemy próbować grać zagrywką i od tego budować swoją grę. Taki mamy cel - zapowiedział drugi szkoleniowiec AZS-u Marcin Mierzejewski.
Ciekawie zapowiada się starcie pomiędzy Projektem Warszawa i Jastrzębskim Węglem. Faworytem są przyjezdni, którzy do tej pory jako jedyny zespół nie przegrali ligowego meczu. Mają też już na koncie pierwsze trofeum zdobyte w tym sezonie, czyli Superpuchar. Jeżeli warszawianie mogą liczyć na jakiś czynnik, który może im dać przewagę, to zmęczenie rywala. Goście w środę grali mecz Ligi Mistrzów. Wygrali 3:0 z Vojvodiną Nowy Sad.
ZOBACZ WIDEO: Zawieszenie Świerczoka. "Został potraktowany okrutnie"
Warszawianie po kiepskim początku sezonu obecnie notują tendencję zwyżkową. W końcu w tej drużynie jest sporo siatkarzy, którzy mają doświadczenie i osiągnięcia. - Myślę, że jest to rywal, którego trzeba się obawiać, bo mają naprawdę wielu znakomitych zawodników, graczy z ogromnym doświadczeniem na arenie krajowej i międzynarodowej, więc łatwo na pewno nie będzie - przyznał na łamach klubowej strony Jakub Popiwczak, libero zespołu ze Śląska.
Po zmaganiach panów, przyjdzie czas na dwa mecze Tauron Ligi. Najpierw #VolleyWrocław podejmie BKS Bostik Bielsko-Biała. Trudno tutaj wskazać faworyta. Mimo że to bielszczanki mają na koncie jedną wygraną i cztery punkty, wrocławianki zaś są bez wygranej i z jednym punktem. Ale siatkarki z Dolnego Śląska urwały ten punkt faworytowi, zespołowi Chemika Police. Potencjał więc jest i wynik spotkania trudno przewidzieć.
W drugim spotkaniu Tauron Ligi przewidzianym na sobotę bydgoszczanki podejmą Radomkę Radom. Obie ekipy mają tyle samo punktów i dzieli je tylko jedno miejsce w tabeli. Za Pałacem przemawia fakt, że w jego szeregach występuje najlepiej na razie punktująca zawodniczka ligi - Monika Gałkowska. Reprezentantka Polski przyszła do klubu z zadaniem bycia liderką w ataku i jak na razie wywiązuje się z tego znakomicie.
Z kolei zespół z Mazowsza zmaga się z problemami zdrowotnymi swoich zawodniczek. Z gry wykluczone są Natalia Murek i Magdalena Damaske. Jednak na początku miesiąca władze klubu pozyskały znaną już z wcześniejszych występów w tym zespole Samarę de Almeidę Coelho.
Mecze 9. kolejki PlusLigi:
Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn, godz. 14:45 (transmisja Polsat Sport)
Projekt Warszawa - Jastrzębski Węgiel, godz. 17:30 (transmisja Polsat Sport)
Mecze 3. kolejki TauronLigi:
#VolleyWrocław - BKS BOSTIK Bielsko-Biała, godz. 19:00 (transmisja Polsat Box Go)
OnlyBio Pałac Bydgoszcz - Moya Radomka Lotnisko Radom, godz. 20:30 (transmisja Polsat Sport)
Czytaj także:
-> Szokująca decyzja FIVB. Wiemy, gdzie Polacy zagrają Ligę Narodów
-> Rodzice pochodzą z Rosji i Białorusi, a on wychował się w Polsce. Wielki talent nie miał wątpliwości