Od ubiegłego roku weszły w życie nowe zasady dot. Ligi Narodów siatkarzy oraz siatkarek. Teraz mecze nie odbywają się w każdym z krajów, który uczestniczy w rozgrywkach, bo jest tylko sześć turniejów. Ma to zmniejszyć liczbę męczących podróży.
Po srebrze polskich siatkarzy podczas tegorocznych mistrzostw świata oraz bardzo dobrym występie siatkarek, które zakończyły mistrzostwa świata na ćwierćfinale, można było się spodziewać, że chociaż jeden z turniejów zostanie przyznany naszemu krajowi.
Jednak nic bardziej mylnego. W fazie zasadniczej Ligi Narodów zespoły ominą Polskę. Aż pięć z sześciu turniejów pań zostanie zorganizowane w Azji. Mecze zostaną rozegrane w Ankarze, Nagoi, Hongkongu, Brasilii, Suwon oraz Bangkoku.
Z kolei panowie zagrają w Ottawie, Nagoi, Rotterdamie, Orleanie, Anaheim oraz Pasay City. Naszych siatkarzy czeka podróżnicze wyzwanie, bowiem w dniach 6-11 czerwca zagrają w Japonii. Dwa tygodnie później wystąpią w holenderskim Rotterdamie, a później znowu czeka ich wymagająca podróż do Azji. Fazę zasadniczą Polacy zakończą na Filipinach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: nagranie wyświetlono ponad 2 mln razy. Co za gest!
Z kolei siatkarki grę zaczną już 30 maja turniejem w Ankarze. Później przeniosą się do Hongkongu, a zmagania zakończą w Korei Południowej.
Nie wiadomo jednak, gdzie zostaną rozegrane turnieje finałowe. Tę decyzję FIVB ogłosi dopiero w grudniu.
Czytaj więcej:
Kolejne świąteczne granie w PlusLidze i Tauron Lidze. Sprawdź siatkarski plan na piątek
Udany debiut Aluron CMC Warty Zawiercie w Lidze Mistrzów
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)