Piękne passy w Lidze Narodów były niezagrożone

Przełom w prestiżowym meczu w Lidze Narodów

Brazylijki rozegrały swój ostatni - 12. mecz w części zasadniczej Ligi Narodów Kobiet z Tajlandią i zwyciężyły 3:1. W generalnie wyrównanym starciu, w którym o wygranej w trzech z czterech setów decydowała przewaga dwóch punktów, Azjatki były lepsze tylko w trzeciej partii.

Drużyna z Ameryki Południowej nie przeważała w ataku i w polu serwisowym. Postawiła na swoim w dużej mierze dzięki błędom Tajek. Brazylia dostała w prezencie 29 punktów, a oddała przeciwniczkom tylko 16. Aż pięć siatkarek lepszego zespołu zdobyło po kilkanaście punktów. Najwięcej 16 - Julia Bergmann, dla której wsparcie stanowiły Ana Da Silva, Gabi, Kudiess Gambato oraz Kisy Nascimento.

W Sofii zmierzyły się również siatkarki z Włoch i Bułgarii. Italia była pierwszym przeciwnikiem Polek w trwającym turnieju, a Bułgaria będzie ostatnim w niedzielny wieczór. Drużyna z Półwyspu Apenińskiego rozpoczęła mecz od efektownego zwycięstwa 25:12, a i później jej przewaga była duża. Konfrontacja zakończyła się wynikiem 3:0 dla Włoch, które kontynuują passę podobnie jak Brazylia. Za nimi siedem wygranych.

Brazylia - Tajlandia 3:1 (25:18, 26:24, 23:25, 25:23)

Włochy - Bułgaria 3:0 (25:12, 25:19, 25:21)

Tabela Ligi Narodów Kobiet:

Czytaj także: Fabian Drzyzga ujawnił, dlaczego nie dostał powołania
Czytaj także: Niespodziewana bohaterka finału Tauron Ligi odchodzi

ZOBACZ WIDEO: Prawdziwa magia! Zobacz, co zrobił reprezentant Polski