Brazylia odmieniła hit Ligi Narodów Kobiet

Faworytki bez potknięcia w Lidze Narodów

Nie brakuje ciekawych zestawień w drugim tygodniu Ligi Narodów Kobiet. Jednym z nich była konfrontacja Brazylii z Turcją. Najmocniejsza drużyna Ameryki Południowej wystąpiła w finałach dwóch z trzech wcześniejszych edycji rozgrywek. Z kolei Turcja była raz w finale i była za każdym razem najlepszym europejskim zespołem. W Brasilii tak gospodynie, jak i przyjezdne starały się dołączyć do ścisłej czołówki w tabeli.

Lepsza w pierwszym secie 25:19 Turcja była również na prowadzeniu 14:10 w drugiej partii. Po sześciu następnych akcjach zrobiło się 15:15 i był to przełomowy punkt w meczu. Brazylia poukładała własną grę i zwyciężyła 25:23. Zanosiło się na dalszą zaciętą rywalizację i faktycznie, taka była, ale gospodynie nie pozwoliły już się zatrzymać. Trzecia oraz czwarta partia zakończyły się wynikiem 25:23, dlatego Brazylijki zdobyły komplet punktów przed własną publicznością.

Także w Brasilii zmierzyły się Dominikana z Koreą Południową. Drużyna z Karaibów zwyciężyła 3:0, a im dłużej trwał mecz, tym większa była jej przewaga. W trzecim secie Dominikana podsumowała mecz efektowną wygraną 25:13.

ZOBACZ WIDEO: Mistrzyni olimpijska zrobiła niezłe show. "Taniec z różowym młotem"

Dominikana była wyraźnie lepsza pod względem skuteczności w ataku, choć co może zaskakiwać, statystycznie znacznie gorzej przyjmowała. Zdobyła zarazem prawie dwa razy więcej punktów po błędach przeciwniczek, które miały dużo problemów z trafieniem w pole. Najwięcej 22 punktów zdobyła Yonkaira Pena, która ma za sobą epizod w Tauron Lidze.

Brazylia - Turcja 3:1 (19:25, 25:23, 25:23, 25:23)

Dominikana - Korea Południowa 3:0 (25:21, 25:17, 25:13)

Tabela Ligi Narodów Kobiet:

Czytaj także: Fabian Drzyzga ujawnił, dlaczego nie dostał powołania
Czytaj także: Niespodziewana bohaterka finału Tauron Ligi odchodzi