Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel pokonali amerykański duet Todd Rogers / Theodore Brunner i w niedzielę powalczą o złoty medal w Long Beach. Polacy w ubiegłym tygodniu w Hadze przeszli do historii, wygrywając po raz pierwszy w karierze w imprezie z cyklu World Tour.
[ad=rectangle]
Polacy dobrze rozpoczęli półfinałowy mecz, szybko odskakując rywalom, a dużą zasługę w tym miała kąśliwa zagrywka Fijałka. Amerykanie odrobili część strat, ale biało-czerwoni ponownie zbudowali przewagę i tym razem nie oddali jej już do samego końca, wygrywając seta do 15.
W drugiej odsłonie Rogers i Brunner starali się od samego początku pilnować wyniku, by tym razem rywale nie zdołali im odskoczyć. Wydawało się, że zwycięstwo jest już niezagrożone, biało-czerwoni prowadzili już sześcioma punktami. Amerykanie dobrze jednak grali z kontry, dzięki czemu zniwelowali straty i wyrównali stan seta na 19:19. Polacy po raz kolejny w Long Beach udowodnili, że w końcówkach są bezbłędni i pewnie wygrali dwie kolejne akcje.
W meczu o złoto zmierzą się z najwyżej rozstawionymi Seanem Rosenthalem iPhilipem Dalhausserem lub Stefanem Windscheifem i Alexandrem Walkenhorstem.
Wyniki reprezentantów Polski w Long Beach:
Półfinał:
Fijałek / Prudel (Polska, 2) - Roggers / Brunner (USA, 25) 2:0 (21:15, 21:19)