Rosyjscy siatkarze najwyraźniej w dalszym ciągu nie mogą przeboleć, że reprezentacja Polski odebrała im marzenia o zdobyciu tytułów mistrzów świata. Po zakończeniu starcia w łódzkiej Atlas Arenie, gracze Sbornej wulgarnymi gestami żegnali się z polską publicznością. W kilkanaście godzin po zakończeniu meczu o 5. miejsce, po raz kolejny przypomniał o sobie Aleksiej Spiridonow, który na Twiterze po raz drugi w ciągu kilku dni obraził polskich kibiców. - Dziękuję naszym kibicom za wsparcie. Mistrzostwo nie dla nas ... a pszekom gwizdek w usta - napisał reprezentant Rosji na swoim profilu. Pod wpisem dodał natomiast zdjęcie z ironicznym wpisem.
"Pszeki" to popularne wśród Rosjan określenie Polaków, stanowiące szyderstwo z naszego języka, z ich perspektywy mocno "syczącego". Na wschodzie kpią, że język polski brzmi tak, jakby składał się głównie z połączeń spółgłosek "psz", stąd "pszeki".
Poplujemy sobie oj poplujemy...
Polecam też spojrzeć na młodego czł Czytaj całość