Na inaugurację Mistrzostw Świata 2014, w sobotnim starciu na Stadionie Narodowym, podopieczni Stephane'a Antigi pewnie pokonali reprezentację Serbii. Biało-czerwoni nie mieli wiele czasu na świętowanie, a już w niedzielę zameldowali się we Wrocławiu, gdzie toczą się zmagania grupy A.
[ad=rectangle]
Nasza kadra narodowa pokonała trasę z Warszawy do Wrocławia samolotem, a w stolicy Dolnego Śląska pojawiła się razem z Serbami. Sztab szkoleniowy biało-czerwonej reprezentacji nie pozwolił zawodnikom na rozprężenie, zespół odbył już trening.
[i]
- Pierwszy krok zrobiony przed nami jeszcze 12. Dzisiaj mieliśmy zajęcia w siłowni. W poniedziałek trening w Hali Ludowej. Mundial rozpoczął się na dobre -[/i] napisał na swoim blogu "Igłą Szyte", Krzysztof Ignaczak.
W niedzielę grupa A kontynuowała zmagania, ale we wrocławskiej Hali Stulecia. Następne spotkanie nasi reprezentanci rozegrają we wtorek 2 września, gdy o godzinie 20:15 zmierzą się z Australijczykami. Potem zagrają jeszcze z Wenezuelą, Kamerunem oraz Argentyną.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)