Paweł Fajdek zaskoczony. Oto, co czekało na niego po nieudanym starcie

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / TOMASZ MARKOWSKI  / Na zdjęciu: Paweł Fajdek
Newspix / TOMASZ MARKOWSKI / Na zdjęciu: Paweł Fajdek
zdjęcie autora artykułu

Paweł Fajdek nie krył wściekłości po mistrzostwach Polski w Białymstoku. Na reprezentanta Polski w Spale czekała niespodzianka, która nieco odmieniła zły nastrój po porażce.

W tym artykule dowiesz się o:

Fajdek spalił cztery próby, a oba udane rzuty nie były imponujące. W efekcie doświadczony zawodnik niespodziewanie przegrał walkę z złoto z Wojciechem Nowickim (80,47 m).

Po zawodach Fajdek narzekał, że obiekt nie był przygotowany do takiej imprezy. Zarzucił organizatorom brak profesjonalizmu.

Z humorem do wyniku Fajdka podeszli jego przyjaciele. Reprezentant Polski zastał gratulacje za wywalczenie drugiego miejsca.

"Kiedy wracasz do Spały po średnio udanym starcie i całą drogę czujesz sie źle aż do momentu kiedy wybuchasz śmiechem o 00:30 w nocy" - napisał.

ZOBACZ WIDEO Morderczy triatlon dla najtwardszych: DATEV Challenge Roth 2017

Źródło artykułu: