Ten Rosjanin zszokował cały świat. Zobacz do czego się przyznał

Getty Images / Ian Walton / Na zdjęciu: Siergiej Litwinow.
Getty Images / Ian Walton / Na zdjęciu: Siergiej Litwinow.

Najpierw sam oficjalnie potępiał stosowanie dopingu w sporcie, po czym teraz sam... przyznał się do jego stosowania! Rosjanin Siergiej Litwinow tym samym zszokował cały lekkoatletyczny świat.

36-letni obecnie Siergiej Litwinow przyznał się do stosowania zakazanych substancji podczas swoich przygotowań przed Igrzyskami Olimpijskimi w 2012 roku w Londynie.

I może nie byłoby w tym niczego zaskakującego, że akurat rosyjski sportowiec jest na dopingu (z powodu afer z dopingiem rosyjscy sportowcy na dużych imprezach startują jako ROC, czyli Rosyjski Komitet Olimpijski), ale tutaj sytuacja jest nieco inna.

Litwinow nie został bowiem złapany na "braniu wspomagaczy", ale... sam się do tego przyznał.

"Litwinow zgłosił odpowiednim organom międzynarodowym, że wiosną 2012 r., przygotowując się do Igrzysk Olimpijskich 2012 w Londynie, wspomagał się dwoma preparatami sterydowymi" - informuje "Przegląd Sportowy Onet".

Chodzi o modne w przeszłości środki, jakimi były oral turinabol i oksandrolon. Litwinow miał stwierdzić, że nawet gdy rzuca źle technicznie, to "środki" pozwalały mu osiągnąć wyniki o co najmniej dwa metry lepsze.

Urodzony w 1986 w Rostowie Litwinow nie startuje już w zawodach od 2019 roku i był jednym z najaktywniejszych sportowców w kwestii "czystego sportu".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tajskie wakacje byłego gwiazdora

Zobacz także:
Wrze po gali. Tak mówi po zajęciu ostatniego miejsca
Zajęli pięć ostatnich miejsc w plebiscycie. "To dla mnie niezrozumiałe"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty