Nasz który nasz kraj przejął organizację turnieju od Rosji, wykluczonej z powodu inwazji na Ukrainę. Dla Krakowa będzie to nie tylko szansa na zorganizowanie prestiżowej imprezy, ale też prawdziwy sprawdzian przed Igrzyskami Europejskimi, które odbędą się w tym mieście w przyszłym roku.
Kiedy Rosja straciła prawo do organizacji decydującego turnieju mistrzostw Europy w rugby 7, natychmiast rozpoczęło się poszukiwanie gospodarza. Polska, od początku silnie zaangażowana w sprawę, przedstawiła swoją kandydaturę, która spotkała się z uznaniem Rugby Europe i dzięki temu najlepsi rugbiści i rugbistki z całego kontynentu już 1 lipca pojawią się w Krakowie. Dla tego miasta będzie to poważny sprawdzian przed Igrzyskami Europejskimi, które odbędą się w 2023 roku.
Prestiżowy debiut
Chociaż starania o Igrzyska Europejskie w Krakowie budziły kontrowersje, to ostatecznie udało się osiągnąć wielopłaszczyznowy kompromis i w 2023 roku w stolicy Małopolski odbędzie się ta wielka, coraz bardziej zyskująca na znaczeniu impreza. Dla miasta będzie to spore wyzwanie, ale doświadczenia chociażby z organizacji Światowych Dni Młodzieży, z pewnością będą tutaj pomocne.
Na Igrzyskach Europejskich będzie okazja zobaczyć wiele dyscypliny olimpijskich, ale też i takich, które na co dzień rzadko goszczą w telewizji i na pierwszych stronach gazet. Jest to dla nich znakomita szansa promocji, toteż rywalizacja odbywa się tutaj na najwyższym poziomie.
Jedną z tych dyscyplin jest właśnie siedmioosobowa odmiana rugby, która od 2016 roku gości na igrzyskach olimpijskich, a w Krakowie zadebiutuje na Igrzyskach Europejskich. Jajowata piłka miała gościć już podczas pierwszej edycji, wtedy jednak ostatecznie z tego zrezygnowano. Tym razem kibice będą mogli już podziwiać najlepszych zawodników i zawodniczki w akcji. I na pewno się nie zawiodą.
Rywalizacja podczas igrzysk ma się odbywać na stadionie im. Henryka Reymana, na którym na co dzień swoje mecze rozgrywa piłkarska drużyna Wisły Kraków. Ten sam obiekt będzie gościł również mistrzostwa Europy, będącą generalnym testem dla Krakowa. Impreza rangi mistrzowskiej będzie wymagała doskonałej organizacji, a samo boisko drobnego „przemeblowania”. To swego rodzaju test na żywym organizmie, bo na Wiśle dominuje raczej futbolówka niż popularne „jajo”, ale trzeba też uczciwie przyznać, że w Grodzie Kraka rugbowe tradycje są bardzo bogate.
Od obwarzanka po weteranów
Po sąsiedzku ze stadionem Wisły znajduje się obiekt, na którym swoje mecze rozgrywa Juvenia Kraków. Popularne „Smoki” w piętnastoosobowej odmianie rywalizują w Ekstralidze, natomiast w „siódemkach”, zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn, w ostatnich latach stawały na podium mistrzostw Polski.
Juvenia, poza meczami Ekstraligi, od lat organizuje szereg imprez o zasięgu krajowym i międzynarodowym. Festiwal Obwarzanka, czyli impreza dla dzieci i młodzieży, ma już kilkanaście lat i gromadzi dziesiątki drużyn z całego kraju. Bardzo popularny jest także Kraków Rugby Festiwal, będący swego rodzaju świętem na zakończenie sezonu. Tutaj mamy do czynienia również z rywalizacją weteranów, gdzie mecze wśród mężczyzn rozgrywa się w dziesięcioosobowych składach, a u kobiet tradycyjnie gra się w „siódemki”.
W Krakowie zamarzyli sobie również młodzieżowy turniej na wzór prestiżowego Dubai 7’s i odbyła się już pierwsza edycja Krakow 7’s, również w międzynarodowej odsłonie. Ambitne plany organizatorów brutalnie storpedowała jednak pandemia, właściwie wykluczając przyjazd zespołów spoza Polski, ale być może kiedy sytuacja wróci już do normy, uda się zorganizować drugą edycję, bo to idea warta kultywowania.
Doświadczenia ludzi związanych z Juvenią będą dla organizatorów mistrzostw Europy bardzo cenne, choć główny ciężar bierze na siebie rzecz jasna Polski Związek Rugby, we współpracy z przedstawicielami władz miejskich.
Wspólny wysiłek wszystkich ma zaowocować zorganizowaniem finałowych zmagań mistrzostw Europy w rugby 7, a także stworzyć bazę wiedzy przed Igrzyskami Europejskimi. Oczywiście już teraz wszystko ma być dopięte na ostatni guzik, ale wszystkie wyzwania, z którymi przyjdzie zmierzyć się organizatorom w lipcowym czempionacie, będą doskonałą nauką przed wielką imprezą, czekającą Kraków za rok.