Rio: szósty dzień igrzysk. Zobaczcie, co przespaliście
W wieczornej sesji szóstego dnia igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro wystąpiło kilku reprezentantów Polski. Interesująco zapowiadały się także zmagania w sportach zespołowych.
Polscy badmintoniści ze zmiennym szczęściem radzili sobie w turnieju olimpijskim. Mikst Robert Mateusiak / Nadieżda Zięba toczył wyrównaną walkę z Duńczykami Joachimem Fischerem Nielsenem i Christinną Pedersen. Nasi badmintoniści mieli swoje szanse w tym spotkaniu. W drugim secie prowadzili już 19:16, jednak nie zdołali dowieźć sukcesu do końca. Parę czekają jeszcze dwie potyczki grupowe.
Lepiej spisał się Adrian Dziółko. Singlista uporał się z Gwatemalczykiem Kevinen Cordonem, choć nieco przespał początek rywalizacji. W drugim i trzecim secie wątpliwości już nie było. Polak odskoczył na kilka oczek i wygrał pojedynek 2:1. W następnym meczu grupowym Dziółko zagra z wiceliderem światowego rankingu Chińczykiem Long Chenem.
Wcześniej porażkę poniósł nasz debel Przemysław Wacha /Adam Cwalina, który nie sprostał Koreańczykom Kim Gi-jung i Kim Sa-rang.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)
-
Direk Zgłoś komentarzhistorii przeszła ostatnia piłka grana na przewagi przy stanie 3:3 była niezwykle zacięta i liczyła ponad 20 piłek. Dziś Ma Long udowodnił że nie ma sobie równych.Gra niesamowity tenis stołowy, polecam obejrzeć go w akcji.
-
amerkanin Zgłoś komentarzAmerykanie są klasową druzyną porażki zdarzją się nawet mistrzą ale wygrać z gospodarzamito zawsze jest wyczyn
-
kibiców pięciu Zgłoś komentarzBlamaż polskich tenisistów, nikt nie wygrał żadnego spotkania.
-
Marek Furtak Zgłoś komentarzProszę sprawdzać ortografię.
-
ello12 Zgłoś komentarzWidać dla niektórych zawodników (np. tenisistek-ów) Olimpiada to nieopłacalna chałtura.