Polscy kulomioci - nadzieje medalowe w Rio 2016

Na IO w Rio de Janeiro w pchnięciu kulą wystartuje aż trzech Polaków. Tytułu mistrza olimpijskiego będzie bronił Tomasz Majewski, a oprócz niego wystartują aktualny wicemistrz Europy Michał Haratyk i mistrz świata juniorów Konrad Bukowiecki.

Patrząc na wyniki ostatnich dwóch letnich igrzysk olimpijskich, Tomasz Majewski niejednemu sportowcowi mógłby udzielić korepetycji, jak przygotować idealną formę na najważniejszy turniej czterolecia. Zarówno w Pekinie, jak i Londynie 35-latek najlepiej potrafił wytrzymać presję olimpijskiego konkursu i mimo że wcześniej nie miał najlepszych wyników na listach światowych, wygrywał.

Przed zmaganiami w Rio de Janeiro rezultaty z 2016 roku także nie pozwalają realnie wierzyć w to, że Majewski stanie na olimpijskim podium (20,84 - 17. miejsce). Nerwy, które wielu młodszym od Polaka rywalom będą towarzyszyły w Brazylii, z pewnością splata nogi, co tak doświadczony kulomiot jak Majewski może wykorzystać.

Skoro mowa o presji, to warto przytoczyć w tym miejscu nazwisko Konrada Bukowieckiego. 19-latek przebojem wdarł się do seniorów i po wywalczeniu czwartego miejsca na ME w Amsterdamie nie zamierza na tym poprzestać. W lipcu lekkoatleta ze Szczytna w świetnym stylu obronił tytuł mistrza świata juniorów, rzucając w Bydgoszczy kulę aż na 23. metr i 34. centymetr, dzięki czemu ustanowił nowy rekord świata wśród zawodników do lat 20.

Jak zapowiada sam Bukowiecki, z dużą dozą pewności siebie, jedzie do Rio walczyć o medal. Teoretycznie presja, związana z pierwszym startem na tak ważnych zawodach, powinna przeszkodzić Bukowieckiemu. Z drugiej strony po takich sukcesach jak w Amsterdamie i Bydgoszczy Polak nabrał przekonania, że już teraz jest w stanie walczyć o najwyższe cele z najlepszymi seniorami.

ZOBACZ WIDEO Wszystkie siły na igrzyska, czyli bezpieczeństwo w Rio (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Najlepszym wynikiem na listach światowych wśród Polaków legitymuje się Michał Haratyk. Przed rokiem tego nazwiska nie rozpoznałaby większość sympatyków lekkoatletyki nad Wisłą. Haratyk, który świetnie zaczął sezon w hali, formę przeniósł na stadion. W lipcu w Amsterdamie na mistrzostwach Starego Kontynentu zdobył srebro, przegrywając tylko z Davidem Storlem. Jego najlepszy wynik w tym sezonie to 21,23 (8. miejsce). Dla porównania Bukowiecki kulą dla seniorów najdalej w 2016 roku pchnął na 21. metr i 14. centymetr (10. pozycja).

Głównymi faworytami olimpijskiego konkursu, który zaplanowano na 19 sierpnia od 1:30 w nocy czasu polskiego, będą reprezentanci USA - liderzy list światowych - Joe Kovacs i Ryan Crouser. O podium powinien walczyć także Niemiec Storl, Nowozelandczyk Tomas Walsh i któryś z trójki Polaków (Majewski, Bukowiecki, Haratyk).

Komentarze (1)
avatar
pablo80 - RSKZ
18.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Liczyć na medal można, nie można odebrać im szans, jednak nie jesteśmy faworytem do medalu, a jedynie pretendentem... Najpierw niech chłopaki przejdą przez eliminacje, a potem..., a potem się z Czytaj całość