W środę Jakub Piątek był 16. co pozwoliło mu awansować na 21. miejsce w "generalce". - Nie popełniłem żadnych błędów nawigacyjnych, a wielu zawodników dziś się pogubiło. Było bardzo ciężko. Wydmy strasznie trudne, miękkie, nieregularne. Nigdy nie wiadomo, co będzie za szczytem - powiedział motocyklista na mecie etapu.
Dobra jazda Kuby nie przeszła bez echa. Motocyklista Orlen Team zasłużył na komplementy ze strony bardziej doświadczonych kolegów, którzy Rajd Dakar znają od podszewki.
- Jestem bardzo zadowolony z postępów Kuby. Pojechał dziś rewelacyjnie, co bardzo dobrze rokuje na przyszłość. To już jest światowa czołówka - komplementował Marek Dąbrowski.
- Kuba praktycznie debiutuje na Dakarze, bo rok temu go nie ukończył. Tak trudne odcinki, jak wtorkowy czy w środe, jechał po raz pierwszy. A może ukończyć Dakar w pierwszej dwudziestce, co będzie jego dużym sukcesem - dodał kapitan ORLEN Team, Jacek Czachor.