Obchodzący w poprzednim roku swoje 50 urodziny Stephane Peterhansel na trasie 4. etapu pokazał, że nie zamierza rezygnować z walki o kolejne zwycięstwo w Rajdzie Dakar. Francuz po zaciętej rywalizacji wygrał w środowy etap różnicą ledwie 11 sekund nad Carlosem Sainzem.
Trzecie miejsce zajął triumfator dwóch poprzednich etapów Sebastien Loeb. Były kierowca Citroena w WRC utrzymał prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Francuz ma 4 minuty i 48 sekund przewagi nad Peterhanselem. Trzeci Nasser Al Attiyah (Mini) traci ponad 11 minut.
Wśród trzech polskich załóg najlepiej spisał się Jakub Przygoński, którego przez większość dnia próżno było szukać na kolejnych punktach pomiarowych. Awaria elektroniki nie przeszkodziła mu jednak w osiągnięciu dobrego 19. czasu.
Cztery minuty wolniej od Przygońskiego pokonał etap Adam Małysz. Kierowca z Wisły na 4. etapie zajął 25. miejsce. W klasyfikacji generalnej Małysz spadł z 16. na 18. lokatę. Wysokie 14. miejsce utrzymał Przygoński.
Ogromny pech dopadł z kolei Marka Dąbrowskiego i Jacka Czachora. Ostatnia z załóg ORLEN Team nie była w stanie dotrzeć do mety z powodu awarii skrzyni biegów.
Wyniki 4. etapu (samochody):
Miejsce | Kierowca | Samochód | Strata |
---|---|---|---|
1 | Stephane Peterhansel | Peugeot | 3:42:42 |
2 | Carlos Sainz | Peugeot | +0:11 |
3 | Sebastien Loeb | Peugeot | +0:27 |
4 | Nasser Al-Attiyah | Mini | +4:57 |
5 | Cyril Despres | Peugeot | +5:44 |
19 | Jakub Przygoński | Mini | +17:35 |
25 | Adam Małysz | Mini | +21:30 |
Sektor Gości 33. Rafał Sonik: na Dakarze rozpętało się piekło, zapamiętam to na zawsze [2/3]