Prokuratura tłumaczy areszt Leszka K. "Istniała realna obawa matactwa"

Newspix / Marcin Solarz / Na zdjęciu: Leszek K.
Newspix / Marcin Solarz / Na zdjęciu: Leszek K.

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie w rozmowie z naszym serwisem jasno i dobitnie podkreślił, że nie było innej możliwości, jak trzymiesięczny areszt dla byłego rajdowca oraz pięciu innych zatrzymanych.

Jak już informowaliśmy (TUTAJ przeczytasz więcej >>) Leszek K. oraz pięciu innych zatrzymanych w aferze związanej z handlem samochodami klasy premium zostali - decyzją sądu - aresztowanych. Na jak długo?

- Na razie jest to trzymiesięczny areszt - powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie Janusz Hnatko. - Mówię na razie, bo oczywiście trudno jest dzisiaj ocenić, jak długo potrwa postępowanie. To mogą być długie miesiące. Co trzy miesiące sąd będzie decydował, czy areszt jest potrzebny, czy nie.

Przypomnijmy, że Leszek K. i pięciu innych mężczyzn są podejrzani o oszustwa podatkowe. Na czym miały polegać? Członkowie grupy mieli wykorzystywać przepisy unijne do kupowania za granicą samochodów klasy premium. Następnie auta trafiały do kraju, a ich wartość była obniżona o podatek VAT i akcyzę. Radio RMF FM poinformowało, że do tych operacji zakładane były fikcyjne podmioty gospodarcze. To one wystawiały następnie puste faktury VAT.

Skąd w ogóle pomysł trzymiesięcznego aresztu? Dlaczego zastosowano taki środek? - Naszym zdaniem istniała realna obawa matactwa - przyznał w rozmowie z naszym serwisem prokurator Janusz Hnatko. - Otóż podejrzani mogli utrudniać śledztwo, wpływać na zeznania innych osób. Musieliśmy temu zapobiec.

A poza tym... - Chodzi jednak o bardzo poważne przestępstwo. Tym ludziom grozi od 10 do nawet 15 lat pozbawienia wolności - skomentował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Przypomnijmy, że Leszek K. to były, utytułowany rajdowiec. Jest 4-krotnym mistrzem Polski, startował m.in. w Rajdzie Monte Carlo i wielu innych imprezach poza granicami naszego kraju.

Czytaj także: Leszek K. zatrzymany! "Działanie w grupie przestępczej" >> 

Źródło artykułu: