Rajd Walii: Evans powiększa prowadzenie. Awans Neuville'a

PAP/EPA / REPORTER IMAGES / Na zdjęciu: Elfyn Evans
PAP/EPA / REPORTER IMAGES / Na zdjęciu: Elfyn Evans

Elfyn Evans umocnił się na pozycji lidera klasyfikacji generalnej Rajdu Walii po pierwszej części drugiego etapu. Kierowca M-Sportu wyprzedza z przewagą ponad 40 sekund Thierrego Neuville'a.

Kapitalny początek trzeciego dnia Rajdu Walii w wykonaniu Elfyna Evansa pomógł Brytyjczykowi w powiększeniu swojej przewagi nad resztą stawki. Lider M-Sportu wygrał pięć kolejnych sobotnich odcinków specjalnych, od pierwszej porannej próby Aberhirnant, i po 12 oesach miał ponad 50 sekund przewagi nad wiceliderem.

Dwa ostatnie odcinki przed pół godzinną przerwą na serwis padły jednak łupem Thierrego Neuville'a, który przesunął się z czwartego na początku dnia, na drugie miejsce w wynikach generalnych, wyprzedzając o 6 sekund trzeciego Otta Tanaka.

- Staraliśmy się jechać ostrożnie na wejściach w zakręty. Co straciliśmy w tamtym momencie, zyskiwaliśmy na wyjściu z nich - mówi na mecie zwycięskiego 13 OS Neuville, który radził sobie najlepiej w zdradliwych warunkach na trasie po lekkich opadach deszczu.

Po tytuł mistrzowski zmierza wciąż pewnie Sebastien Ogier, który spadł na czwartą lokatę w generalce. Francuz w sobotę ukończył tylko jeden odcinek w czołowej trójce, w pozostałych nie forsując tempa.

- Nie jesteśmy gotowi na większe ryzyko. Jedyny zły rezultat dla nas podczas tego weekend, to brak jakichkolwiek punktów - mówił w połowie dnia kierowca M-Sportu.

Czołówka Rajdu Walii po 14 z 21 OS:

P.KierowcaSamochódCzas/strata
1 Elfyn Evans Ford Fiesta WRC '17 2:13:47.8
2 Thierry Neuville Hyundai i20 Coupe WRC +46.3
3 Ott Tanak Ford Fiesta WRC '17 +1:01.1
4 Sebastien Ogier Ford Fiesta WRC '17 +1:04.9
5 Andreas Mikkelsen Hyundai i20 Coupe WRC +1:13.2
6 Jari-Matti Latvala Toyota Yaris WRC +1:21.4
7 Kris Meeke Citroën C3 WRC +1:30.6
8 Hayden Paddon Hyundai i20 Coupe WRC +2:26.8
9 Dani Sordo Hyundai i20 Coupe WRC +2:29.6
10 Juho Hanninen Toyota Yaris WRC +2:53.1

ZOBACZ WIDEO Jakub Przygoński: Niedługo e-sportowcy mogą być równie szybcy w prawdziwych autach

Źródło artykułu: