Rajd Finlandii: Sensacyjny lider i fińskie podium 1. etapu

Rajd Finlandii: Ofensywa fińskich kierowców. Poważny wypadek Ogiera

Pierwszy etap Rajdu Finlandii został zdominowany przez rodzimych kierowców. Na swoich trasach Suomi czuli się jak ryby w wodzie i nie robiło większej różnicy jakim samochodem dysponuje zawodnik z tego kraju. Z trzynastu rozegranych dotychczas odcinków specjalnych Finowie wygrali aż jedenaście, w tym w pięciu zajmując pozycje 1-3.

Walka o zwycięstwo między zawodnikami gospodarzy była bardzo zacięta. Rozpoczęta przed końcem pierwszej pętli pogoń Esapekki Lappiego za prowadzącym Jari-Mattim Latvalą przyniosła efekt po 10. odcinku specjalnym. Młodszy z Finów objął prowadzenie po drugiej tego dnia serii czterech kolejnych zwycięstw.

- Trudno to nawet opisać. Jako młody chłopak marzyłem, by jeździć samochodem WRC w Rajdzie Finlandii. Teraz mam taką możliwość i jestem liderem. Brak słów - mówił rozemocjonowany Lappi. - Czy mogę wygrać? Nie wiem, przede wszystkim muszę się skoncentrować. Moim celem było podium i to się nie zmienia. Nie zamierzam naciskać na Jariego-Mattiego.

Po wznowieniu rywalizacji na drugiej pętli Lappi uległ tylko w pierwszej próbie młodszemu o 3 lata Teemu Suninenowi. 23-latek startujący Fiestą WRC to nie mniejsza rewelacja tego rajdu. Wygrana w ósmej próbie dała mu awans aż na trzecie miejsce w generalce, które zachował do końca drugiego dnia fińskiej rundy MŚ.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: David Beckham znów z Realem Madryt

- Na trasie dłuższych odcinków miałem dobrą prędkość. Muszę jeszcze popracować nad krótkimi próbami - mówił po zakończeniu finałowego oesu Harju (2,31 km) Suninen, który uzyskał dopiero szósty czas.

Odcinek kończący dzień padł łupem Thierrego Neuville'a. Zwycięzca Rajdu Polski jest dopiero 8. w wynikach generalnych, ale cieszy go przede wszystkim fakt, że podczas porannej pętli po awarii auta z rajdu wycofał się Sebastien Ogier, który przed Rajdem Finlandii wyprzedzał Belga w klasyfikacji generalnej MŚ o 11 punktów.

Czołówka Rajdu Finlandii po 1. etapie: