Spacerujący kibice i ciągnik na trasie Rajdu Polski. Delegat FIA odwołał odcinek specjalny

PAP / Tomasz Waszczuk  / Kibice na trasie Rajdu Polski
PAP / Tomasz Waszczuk / Kibice na trasie Rajdu Polski

Szósty odcinek specjalny Rajdu Polski został odwołany przez delegata ds. bezpieczeństwa FIA Michele Mouton. Francuzka podjęła taką decyzję, bo problemy stwarzali kibice, którzy spacerowali po trasie rajdu zaledwie kilka minut przed jego startem.

Rajd Polski

W tym artykule dowiesz się o:

Chodzi o fanów z Finlandii, Estonii i Polski, którzy tuż przed startem pierwszej załogi, przechadzali się trasą szóstego odcinka specjalnego, całkowicie lekceważąc zalecenia służb porządkowych. Sytuacja była niebezpieczna i Mouton nie miała innego wyjścia.

Samochód Francuzki miał zresztą problem z przejazdem trasy, bo niezważający na nic kibice blokowali mu drogę. Co więcej, w pewnym momencie, na trasie pojawił się nawet ciągnik.

Zdenerwowana Mouton zdecydowała o odwołaniu odcinka, a kierowcy wysłani zostali trasą alternatywną na następny z nich.

To nie pierwszy raz, gdy podczas Rajdu Polski kibice dają o sobie znać. Dwa lata temu imprezy w Polsce oraz w Argentynie otrzymały od Światowej Federacji Automobilowej (FIA) "żółte kartki" za problemy z zapewnieniem bezpieczeństwa.

Po przejechaniu drugiej piątkowej pętli nowym liderem Rajdu Polski został Thierry Neuville. Na trasie panują trudne warunki, jest mokro i w wielu miejscach samochody tracą przyczepność.

ZOBACZ WIDEO Trochę Dakaru na Rajdzie Polski. Kuba Przygoński: To dobry trening (WIDEO)

Źródło artykułu: