Podczas czwartej tegorocznej rundy Rajdowych Mistrzostw Świata zawodnicy przejadą niemal 320 kilometrów oesowych podzielonych na zaledwie dziesięć asfaltowych prób. Niektóre z oesów będą liczyły nawet 50 kilometrów, co oznacza niezwykle trudną próbę dla kierowców oraz samochodów. Pośród 82 zgłoszeń do Rajdu Korsyki znaleźli się także Łukasz Pieniążek i Przemysław Mazur.
Trzecia załoga ubiegłorocznych Rajdowych Mistrzostw Europy Juniorów po raz pierwszy będzie rywalizować w bardzo mocno obsadzonej kategorii WRC 2, która nazywana jest przedsionkiem do walki o najwyższe laury w Rajdowych Mistrzostwach Świata. Dla polskiej załogi będzie to także debiut za kierownicą nowego samochodu. Do ich dyspozycji na francuskiej Korsyce oraz podczas pozostałych rund WRC 2 będzie czteronapędowy Peugeot 208 T16 R5. Francuska rajdówka wyposażona jest w 280-konny, turbodoładowany silnik oraz pięciobiegową sekwencyjną skrzynią biegów. Za przygotowanie samochodu odpowiedzielny będzie doświadczony TRT Peugeot World Rally Team.
- Nie mogłem doczekać się Rajdu Korsyki, ponieważ jest to magiczne miejsce na rajdowej mapie mistrzostw świata. Czeka nas naprawdę niesamowity debiut za kierownicą czteronapędowego Peugeota 208 T16. Obsada w WRC 2 jest niezwykle mocna, ale nie skupiamy się na walce o wynik. Naszym celem jest przejechanie jak największej liczby kilometrów, a także poznanie nowej rajdówki. Wiem jednak, że każdy przejechany oes będzie dla mnie magiczny. Korsyka nieprzypadkowo nazywana jest rajdem 10 tysięcy zakrętów. Trasa składa się z asfaltowych krętych prób, które dodatkowo liczą sporo kilometrów. Chcę jednak w pełni wykorzystać szansę, którą otrzymałem w tym sezonie od TRT Peugeot World Rally Team oraz naszych partnerów. Czas rozpocząć sezon i kolejny rozdział w mojej karierze - powiedział Pieniążek.
Rajd Korsyki odbędzie się w dniach 6-9 kwietnia.
ZOBACZ WIDEO Tego nie uczą na kursach prawa jazdy. Zobacz, jak sobie radzić w kryzysowych sytuacjach na drodze