Od 24 lutego 2022 roku trwa nieustająca rosyjska inwazja na Ukrainę, a w jej obronie stoją nie tylko żołnierze, ale również sportowcy, którzy walczą o wolność swojego kraju. Jedną z takich bohaterek była 47-letnia Nina Paszkiewicz, snajperka, która do niedawna broniła Ukrainy na froncie.
Niestety, wschodnie media przekazały bardzo smutne wieści. Nina Paszkiewicz zginęła podczas misji bojowej w obwodzie donieckim. 21 września 2024 roku zostanie pochowana w swoim rodzinnym Zdołbunowie, gdzie zostanie zapamiętana nie tylko jako snajperka, ale przede wszystkim jako wybitna sportsmenka.
Nina Paszkiewicz posiadała imponujący dorobek sportowy. Zgromadziła około stu nagród i była nie tylko zawodniczką, ale także trenerką młodych, utalentowanych sportowców Ukrainy, wspierając ich rozwój na arenie międzynarodowej.
Pomimo zaangażowania w Siły Zbrojne Ukrainy, nadal aktywnie uczestniczyła w zawodach sportowych. W kwietniu 2024 roku zdobyła mistrzostwo Ukrainy w podnoszeniu ciężarów, udowadniając, że nawet w najtrudniejszych warunkach można kontynuować to, co się kocha.
W mediach społecznościowych z wielkim bólem pożegnała ją Rada Miejsca Zdołbunowa. Jej śmierć to kolejna dotkliwa strata dla środowiska sportowego Ukrainy, które już wielokrotnie zmagało się z tragicznymi konsekwencjami wojny.