Igrzyska w Pjongczangu na żywo! Przed nami ceremonia otwarcia

Ceremonia już za nami. Dużo wzruszających momentów, wspólna parada zjednoczonej Korei, gołąb pokoju na stadionie. Po pokazach artystycznych znicz zapaliła łyżwiarka figurowa, Kim Yu-Na.

Mistrzyni olimpijska z Vancouver, łyżwiarka figurowa Kim Yu-Na zapaliła znicz olimpijski w Pjongczangu!

Jest Zbigniew Bródka ! Polacy weszli na stadion, najliczniejsza reprezentacja w historii.

Polacy wyjdą na stadion jako 83 z 91 reprezentacji.

O, teraz przemarsz potrwa bardzo długo. Amerykanie pod przewództwem saneczkarki Erin Hamlin.

A teraz liderzy wszech czasów, specjaliści od zimy. Norwegowie! Flagę niesie następce wielkiego biathlonisty Ole Einara Bjoerndalena, Emil Hegle Svendsen.

30 minut do ceremonii otwarcia. Na stadionie robi się już naprawdę tłoczno.

Jak donosi "Daily Star", przed ceremonią otwarcia doszło do zamieszek. Protestujący spalili flagę Korei Północnej i zdjęcia przywódcy państwa, Kim Dzong Una!

A my dziękujemy już za dzisiaj i zapraszamy na jutro. Startujemy od 7, będziemy czuwać do końca ostatniej sobotniej rywalizacji olimpijskiej.

A co czeka nas jutro? Bieg łączony z udziałem Justyny Kowalczyk, sprint biathlonistek i nasze ciche szanse medalowe, a na deser konkurs skoczków na średnim obiekcie. Ale się będzie działo!

Wspólny przemarsz Korei.

Trwa już ostatnia część ceremonii, koreańczycy prezentują spektakl z użyciem świateł i sztucznych ogni.

I rozbrzmiewa właśnie salwa sztucznych ognii. Igrzyska oficjalnie otwarte!

Na górze czeka znakomita łyżwiarka Kim Yu-Na.

Hokeistki po schodach wbiegają na lodową ścianę.

Przedostatnie element sztafety to dwie hokeistki, uczestniczki IO 2018.

Pora na piłkarza, Ahn-Jung Hwana, bohatera MŚ 2002.

Inbee Park przejęła znicz. To słynna koreańska golfistka.

Dwukrotna mistrzyni w short tracku wniosła ogień na stadion.

Przed zniczem olimpijskim pojawiła się śnieżna ściana. Spodziewamy się jakiegoś nietuzinkowego zapalenia znicza.

Na moment powracamy do greckiej Olimpii. Tam zaczęła się sztafeta z ogniem olimpijskim.

Przysięga olimpijska. Przedstawiciel sportowców, trenerów i sędziów.

W Pjongczangu pora na hymn olimpijski. Śpiewa koreańska sopranistka.

Młodzi sportowcy wnoszą flagę olimpijską. Zapalenie znicza coraz bliżej.

Piękne.

Światła na stadionie utworzyły gołębia pokoju

Na stadionie rozbrzmiewa właśnie "Imagine" Johna Lennona.

- Igrzyska 23. Zimowej Olimpiady uważam za otwarte - powiedział prezydent Korei!

Przewodniczący MKOL zaprasza do mównicy prezydenta Korei. To ten moment, igrzyska zostaną otwarte.

- Możecie być dumni. Nadszedł czas Pjongczang - powiedział Bach.

A w międzyczasie, przypomnijmy jak para prezydencka pozdrawiała polskich sportowców.

Bach wita sportowców. Zaraz otworzy igrzyska.

Na scenie pojawia się przewodniczący komitetu organizacyjnego i przewodniczący MKOL, Thomas Bach.

Trwają pokazy taneczne, ale co tu ukrywać, czekamy na to, kto zapali znicz.

Koreańczycy koncentrują się teraz na nowoczesności. Przedstawiają swoje osiągnięcia.

Wraca piątka bohaterów z początku ceremonii. Dzieci nadal podróżują w czasoprzestrzeni.

Wracamy do programu artystycznego. Chyba woleliśmy paradę.

Koniec parady, mniej lub bardziej ciekawej części ceremonii.

Umknęło nam, chorążym Finów Janne Ahonen. Oczywiście kącik ust nawet nie drgnął, "Człowiek maska".

Od 12 lat po raz pierwszy Koreańczycy wyszli razem na paradę olimpijską. Oby to stało się tradycją.

I klu programu. Wspólna reprezentacja Korei!

I jeszcze raz.

Wspomniany ulubieniec z Tonga. Specjalnie dla żeńskiej części czytelników.

No, no, Polacy całkiem nieźle zaprezentowali się w swoich strojach.

Z trybuny honorowej pozdrawia para prezydencka.

I jest nasza gwiazda! Reprezentant Tonga świeci gołą klatą. To samo zrobił... na letnich igrzyskach. Wtedy taekwondo, teraz biegi narciarskie.

Skoczek narciarski z Turcji - tak, nie przewidziało wam się - na czele pochodu Turków.

Nie ma już rodzeństwa Kostelić, ale reprezentacja Chorwacji całkiem liczna.

Powiewa klonowy liść. Para taneczna w łyżwiarstwie prowadzi Kanadyjczyków. Wyszukane ubiory,nie ma co, szczególnie buty.

Czesi jak zawsze, wbrew wszystkim. Weszli i... wylądowali telemarkiem. Wariaty.

Dziwne, że wśród tych miliardów w Chinach, znaleźli tylko raptem niewielu ponad 80 zimowych sportowców.

Tanecznym krokiem oczywiście Jamajczycy! Usain Bolt pewnie pęka z dumy. Reggae na lodzie powraca, gdzie mają wystąpić, jak nie w bobslejach?

Jak zawsze roześmiany Noriaki Kasai. 46 lat, ani jednej zmarszczki.  Ósmy raz na igrzyskach. Wprowadza Japończyków na stadion.

Rodowity Ukrainiec chorążym Izraela.

Mocna reprezentacja Włoch.

Rosj... przepraszam, Olimpijczycy z Rosji. Okrojona ekipa, bez symboli państwowych, bez chorążego. Pokutują za aferę dopingową z Soczi.

Austriacy w całkiem ładnych wdziankach, z ładnymi sportsmenkami. Chyba będziemy im kibicować. Ale na pewno nie w skokach.

Latem o Brytyjczykach mówilibyśmy jako o potędze, zimą... o przebierańcu, ulubieńcu tłumów, skoczku Eddim Edwardsie.

Reprezentacja Niemiec wygląda więcej niż solidnie.

Brzmi to dziwnie, ale Argentyna szykuje się ponoć do organizacji zimowych igrzysk. Na razie koncentruje się na Pjongczangu.

W takich strojach zaprezentowali się Szwajcarzy.

Skoro mowa o Słoweńcach, dwumilionowy kraj przysłał więcej sportowców niż Polska.

Nawet w koreańskim alfabecie Słowenia jest za Słowacją.

Słowacy z alpejką Veroniką Zuzulovą. To jednak z niewielu nadziei naszych południowych sąsiadów.

Szwajcarów wprowadza wielki biegarz, Dario Cologna. 269 sportowców, niewiele reprezentacji przyjechało w szerszym gronie.

Z wielkimi nadziejami na arenę wchodzą Szwedzi. Coś czujemy, że przyniosą rodakom sporo radości.

Rozweseleni Brazylijczycy wchodzą na stadion. Dwa lata temu przyjmowali gości w Rio.

W Boliwii można pojeździć na nartach, Andy czekają. Ale jakoś na razie niespecjalnie się tym interesują.

Jak im nie jest zimno? Reprezentanci Bermudów w krótkich szortach. Twardzi są, w Pjongczangu poniżej zera.

W głośnikach jeden z symboli nowoczesnej Korei - Gangnam Style!

Książe Albert już nie startuje w bobslejach, ale igrzysk nie opuści. Z trybuny honorowej wita rodaków z Monaco.

Połowa debiutantów za nami. Wszedł właśnie jedyny reprezentant Malezji - łyżwiarz figurowy.

Tak, wiemy, trudno w to uwierzyć, Madagaskar na zimowych igrzyskach.

Co tam, że reprezentacja Luksemburga ma jednego członka, książe przyjechał do Korei i pozdrawia rodzynka.

Drugi debiutant zameldował się na płycie. 13-osobowa kadra Libanu.

Dla takich zawodników to niezwykła frajda. Oto niezmordowany reprezentant Ghany.

Chorąży Eric Frenzel dotarł do Korei, choć ponoć z problemami, na kilka godzin utknął na lotnisku.

Na potęgę nie czekaliśmy długo. Thomas Bach pozdrawia rodaków. Niemcy na stadionie, ich przemarsz też chwilę zajmie.

Skromna reprezentacja Danii. Jakaś 10 razy mniejsza niż Norwegów.

Gustowny kożuszek chorążego Nowej Zelandii.

Pora na pomarańczową potęgę panczenów - Holendrzy już na stadionie. 110 medali, 10. miejsce w klasyfikacji wszech czasów. Całkiem, całkiem.

Wchodzą debiutanci z Nigerii. Witamy, witamy.

Tradycyjnie jako pierwsi wchodzą Grecy. Zimą jeszcze bez medalu. I specjalnie się nie dziwimy.

Duża odmiana, reprezentacje wchodzą według alfabetu... koreańskiego. Polacy jako 83. reprezentacja.

Przechodzimy do najważniejszego! Zaraz parada.

O proszę, jaki miły akcent. Północna i południowa delegacja podali sobie ręcę podczas ceremonii otwarcia.

Chór wykonuje właśnie hymn Korei.

Kolega redakcyjny wspomina najlepszego trenera w historii piłkarskiej reprezentacji Korei.

W tym gronie także sportowcy z letnich igrzysk - piłkarka ręczna, łucznik.

Oczywiście sportowców koreańskich, m.in. mistrzyni golf, zawodnicy tamtejszej specjalności - short tracku.

Ósemka wybitnych sportowców, ubranych w tradycyjne stroje, wnosi koreańską flagę.

Nie ma co ukrywać, Europejczykowi trudno zrozumieć nawiązania do azjatyckiej kultury, które pojawiły się w trakcie show.

Grupa kobiet gra na bębnach, na obrzeżach koreańskie tancerki, które tworzą kształt gwiazdy.

Ta część nazywa się "Harmonia kosmosu".

Na moment zgasły światła, zaczyna się kolejna część przedstawienia.

Na trybunie honorowej pojawił się prezydent Korei i przewodniczący MKOL, Thomas Bach.

Zobaczyliśmy świat oczami dzieci, od starożytnych mitów.

Dzieci wciąż na środku sceny. Wokół nich pojawili się tancerze i postacie nawiązujące do koreańskiej kultury.

Tak wyglądał pokaz sztucznych ogni.

Dołączają żółw, modliszka, smok i czerwony ptak.

Akcja przenosi się na środek stadionu. W roli głównej tygrys i dzieci.

Malowidło tygrysa ożyło i zabrało dzieci do tajemnego przejścia na drugą stronę.

Na początek organizatorzy zafundowali podróż w przeszłość i przyszłość z piątką dzieci. Liczba pięć nie jest przypadkowa, symbolizuje pięć żywiołów.

W Pjongczangu pierwsze fajerwerki. Szykuje się święto sportu.

Odliczanie i.... poszło. Ceremonia rozpoczęta.

To już tylko pieć minut do początku ceremonii!

Na 10 minut przed ceremonią przypomnijmy sobie poprzednie otwarcia.

Wolontariusze na miejsach, trybuny pełniutkie, zostało 10 minut do wielkiego show!

Igrzyska to także rywalizacja stacji telewizyjnych. Ich oferty chyba jeszcze nigdy nie były tak bogate.

Dwie stacje telewizyjne pokażą igrzyska w Polsce. Co przygotowały dla swoich widzów?

Do wyjście przygotowali się też Australijczycy.

Polska reprezentacja wyjdzie na stadion jako 83. z kolei. Na ceremonii pojawi się 36 sportowców i 33 członków ekipy. Odpoczywają biathlonistki i skoczkowie, którzy jutro startują.

A to, uwaga, cheerleaderki z Korei Północnej.

Amerykanie w pełnej gotowości do parady.

Mniej niż godzina do ceremonii otwarcia!

Koreańczycy wybrali swoją Edytę Górniak.

Koreańczycy powierzyli jej wyjątkowe zadanie. To ona zaśpiewała hymn na otwarciu IO

Gwiazdor panczenów Shani Davis jest oburzony sposobem wyboru chorążego reprezentacji USA.

"Haniebna procedura"! Rzut monetą zdecydował o wyborze chorążego ekipy USA

Wracamy do sportu. Przed Kamilem Stochem szansa na kolejne wielkie osiagnięcie.

Kamil Stoch już jest wielki. A może dokonać kolejnego spektakularnego wyczynu

Młodsza siostra przywódcy Korei Północnej, Kim Yo Jong, będzie uczestniczyć w ceremonii otwarcia. Przedstawiciele północy i południa będą obserwować koreańską reprezentację, maszerującą pod współną flagą.

Nieśli transparenty z napisem "Reżim Moona prowadzi Koreę do zniszczenia", pojawiły się też hasła do prezydenta USA, Donalda Trumpa: "Proszę o bombardowanie Korei Północnej".

Protestujący skrytykowali południowokoreańskiego prezydenta, Moon Jae-ina, który korzysta z igrzysk olimpijskich, aby ponownie nawiązać kontakt z Koreą Północną i wytyczyć drogę do rozmów nad programem nuklearnym oraz rakietowym państwa.

Na szczęście Polce nic poważnego się nie stało.

Pjongczang 2018: wypadek Natalii Wojtuściszyn podczas treningu. Skończyło się na strachu

Pewnie Kamil Stoch zdziwił się, gdy na trybunach w Pjongczangu zobaczył... Azjatki z polskimi flagami.

Koreańskie fanki oszalały na punkcie polskich skoczków. Kamil Stoch: Jest mi bardzo miło, że mamy takich kibiców

W Pjongczangu wszystko gotowe na ceremonię otwarcia. Początek o 12.00 czasu polskiego.

Czekamy!

Nasz korespondent, Michał Bugno, przyjrzał się z bliska życiu w wiosce olimpijskiej. Gorąco polecamy.

Tak wygląda życie w wiosce olimpijskiej w Pjongczangu. "Dla takich chwil warto poświęcić wszystko"

Groźny może być też Stefan Kraft, choć akurat Austriak nie zrobił takiego wrażenia jak Wellinger.

Pjongczang 2018. Stefan Kraft: Przyjechałem na igrzyska, by walczyć o medale

Najgroźniejszym rywalem polskich skoczków na średnim obiekcie będzie chyba Andreas Wellinger. Niemiec jest pewny swojej formy. A my nie bylibyśmy tak przekonani o jego potędze.

Pjongczang 2018. Andreas Wellinger zapowiada: Ciężko będzie mnie pokonać!

Nasz arcymistrz czuwa w wiosce olimpijskiej.

Na miejscu w Korei jest też żona Kamila Stocha, Ewa, pracująca dla Eurosportu. Nasz mistrz lubi to.

Nasze chłopaki się relaksują, choć akurat Piotra Żyły zabraknie w jutrzejszym konkursie na średniej skoczni.

Jak zawsze przed ceremonią otwarcia, zaczęła się giełda nazwisk. Kto zapali znicz? Według niektórych mediów to może być gigantyczna sensacja - wśród kandydatów wymienia się najbardziej znanego koreańskiego muzyka!

Koreański pop i robot zapalający znicz olimpijski? Ceremonia otwarcia ZIO ma podbić serca kibiców

Niestety, pogoda zaczyna dawać się we znaki...

Pjongczang. Pogoda zaczyna utrudniać rywalizację

Defilada sportowców za ponad 3 godziny, a weźmie w niej udział sporo sportowców z Polski, oczywiście nie wszyscy, bo np. skoczkowie i biathlonistki startują w sobotę. Flagę poniesie Zbigniew Bródka.

Pjongczang 2018. 69 Polaków weźmie udział w defiladzie

Prawie co igrzyska, Polacy sprawiali sensacje. Teraz też liczymy na niespodzianki. WP SportoweFakty typuje m.in. Stefana Hulę.

Pjongczang 2018. Będą polskie niespodzianki na igrzyskach? Szukamy kandydatów

Jak widać, na igrzyskach nie wszystkiego udało się upilnować.

Kuriozum w wiosce olimpijskiej - meble przykryte dyktą

Mnóstwo kontrowersji towarzyszy udziałowi w igrzyskach rosyjskich sportowców. MKOL zgodził się pod pewnymi warunkami. Niektóre z nich brzmią absurdalnie.

Pjongczang 2018. Rosyjscy sportowcy z wieloma zakazami

Kolejny trening mają za sobą zjazdowcy. Wyniki nie są aż tak istotne, bo rywalizację zdominował porywisty wiatr, który może zmusić organizatorów do przełożenia zmagań. Z kronikarskiego obowiązku - Michał Kłusak był 63.

Jutro startują nasze biathlonistki. Po cichu mamy nadzieje na miejsca w okolicach podium. Ale co po igrzyskach? Mogą zacząć się kłopoty, a w najgorszym razie, zapaść dyscypliny.

Kończy się pewna era w polskim biathlonie. Potem nastąpi kryzys?

Pojawił się temat dzielnego reprezentanta Tonga, to pora na przypomnienie innych sportowców, którzy występowali na letnich i zimowych igrzyskach. Było ich całkiem sporo.

Interdyscyplinarność na igrzyskach. Ci sportowcy przełamali wszelkie granice

Pamiętacie? Pita Taufatofua był chorążym reprezentacji Tonga na letnich igrzyskach w Rio. To nie tylko taekwondzista, ale także... biegacz narciarski. Tym razem poniesie flagę na ceremonii otwarcia zimowych igrzysk. Ciekawe, co na siebie włoży. Przypominamy, w Pjongczangu grubo poniżej zera.

Najlepsze ujęcia z rywalizacji par sportowych. Szkoda, że trzeba zrywać się w środku nocy.

Zgodnie z zapowiedziami, Michał Bugno nadaje z Korei. Czytać!

Tak wygląda życie w wiosce olimpijskiej w Pjongczangu. "Dla takich chwil warto poświęcić wszystko"

W przedsionku igrzysk przedstawiamy nasze nadzieje medalowe. Nie ma ich tak dużo jak w Soczi, ale kilka krążek to realna perspektywa.

Pjongczang 2018. Powtórka z Soczi realna. To oni mogą zdobyć dla Polski medale

W Pjongczangu zakończyła się na razie rywalizacja sportowa. Wszyscy czekają na otwarcie, początek za nieco ponad 4 godziny.

Powody do zadowolenia miał też Dawid Kubacki.

Najwięcej uwagi koncentrują polscy skoczkowie. Nie pójdą na ceremonię otwarcia, odpoczywają przed jutrzejszym startem. Przypominamy: Kamil Stoch drugi, a Dawid Kubacki trzeci w kwalifikacjach. Stefan Hula i Maciej Kot także w czołówce.

Do mety zbliża się sztafeta olimpijska z ogniem. Pochodnię niósł prezydent MKOL, Niemiec Thomas Bach. - Robiłem to siódmy raz, a zawsze czuję się szczególnie - mówił po zakończeniu swojej zmiany.

Zastanawialiście się kiedyś, co można robić w wiosce olimpijskiej? Śledźcie uważnie WP SportoweFakty, nasz wysłannik Michał Bugno odwiedził polskich sportowców na miejscu.

Szczoty pracowały w nocy czasu polskiego.

Trwa rywalizacja w curlingu. Najlepsze wyczucie mają na razie reprezentanci Szwajcarii.

Pjongczang 2018. Szwajcaria wciąż niepokonana w curlingu

Jeździli też narciarze dowolni. Przyznać się, kto nie lubi oglądać śmigania po muldach?

Pjongczang 2018. Faworyci jazdy po muldach nie zawiedli

A tu ujęcia z rywalizacji.

Do otwarcia jeszcze trochę czasu, nim zajmiemy się później. Na początek meldunki z nocy. A działo się całkiem sporo. Rozpoczęła się rywalizacja łyżwiarzy figurowych, na razie w drużynie.

Pjongczang 2018. Ruszyła rywalizacja łyżwiarzy figurowych. Pierwsze małe zaskoczenie

Witamy, witamy i zapraszamy na relację z kolejnego dnia w Pjongczangu. Dzisiaj igrzyska oficjalnie zostaną otwarte. O 12.00 ceremonia otwarcia. Bądźcie z nami!