Pjongczang 2018. Podsumowanie dnia. Ledecka znowu na ustach wszystkich

Getty Images /  Ezra Shaw / Ester Ledecka
Getty Images / Ezra Shaw / Ester Ledecka

To był już przedostatni dzień zmagań w Pjongczangu. Ostatnie konkurencje odbyły się między innymi w narciarstwie alpejskim i łyżwiarstwie szybkim. Na ustach wszystkich jest znowu Ester Ledecka.

Stało się. Ester Ledecka przeszła do historii igrzysk olimpijskich. Czeszka zdobyła w Pjongczangu złote medale w narciarskim supergigancie i snowboardowym gigancie równoległym. Żadnej kobiecie nie udało się jeszcze sięgać po zwycięstwo w dwóch różnych dyscyplinach na jednej imprezie takiej rangi. Podczas sobotnich zawodów na desce, Ledecką mocno naciskały Niemki. Ostatecznie Selina Joerg i Ramona Theresia Hofmeister odbiorą srebro i brąz. Najlepsza z Polek, Aleksandra Król zajęła 11. miejsce.

W gigancie równoległym mężczyzn triumfował Nevin Galmarini z Szwajcarii. Drugi był reprezentant gospodarzy Sangho Lee, a na najniższym stopniu podium stanął Zan Kosir. Udany występ na snowboardzie zaliczył nasz reprezentant, Oskar Kwiatkowski. Polak uplasował się na 9. pozycji.

Odbyła się również ostatnia konkurencja narciarstwa alpejskiego. W rywalizacji drużynowej triumfowała Szwajcaria, która w finale pokonała Austrię. Brąz wywalczyła Norwegia. Reprezentacja Polski nie startowała.

Z Pjongczangiem pożegnali się również biegacze narciarscy. W rywalizacji na 50 km stylem klasycznym triumfował Fin Iivo Niskanen, który wygrał o niecałe 20 sekund z Aleksandrem Bolszunowem z Rosji. Trzeci był również Rosjanin Andrej Larkow, który stracił już ponad 2 minuty do zwycięzcy. Polacy nie wystąpili w tej konkurencji.

ZOBACZ WIDEO Kamil Stoch podziękował za wsparcie kibiców. "Ono pomogło się nam podnieść"

Odbyły się również wyścig masowe w łyżwiarstwie szybkim. U pań wygrała Nana Takagi z Japonii. Druga była reprezentantka gospodarzy, Bo Reum Kim, a podium uzupełniła Irene Schouten z Holandii. Luiza Złotkowska zajęła 9. lokatę.

W rywalizacji mężczyzn żaden z Polaków nie zakwalifikował się do finału tej konkurencji. Triumfował Koreańczyk Seung-Hoon Lee, srebrny medal zdobył Bart Swings z Belgii, a brąz odbierze Koen Verweij z Holandii.

Medale rozdano również w snowboardowym Big Air. Złoty krążek trafi w ręce Sebastiena Toutanta z Kanady. Srebro odbierze Kyle Mack ze Stanów Zjednoczonych, a podium uzupełni Billy Morgan z Wielkiej Brytanii.

W finale męskiego turnieju curlingu triumfowali Amerykanie, którzy pokonali 10:7 reprezentację Szwecji. Wcześniej brąz zapewnili sobie Szwajcarzy. Z kolei w rywalizacji kobiet odbył się w sobotę mecz o 3. miejsce. Tam z Brytyjkami wygrały Japonki.

Krążki rozdano jeszcze w hokeju. Odbył się bowiem mecz o brązowy medal turnieju mężczyzn. Z wygranej cieszyli się Kanadyjczycy, którzy pokonali Czechów. Finał rozegrany zostanie w niedzielę o 5:10.

W sobotę walka toczyła się również w bobslejach. W czwórkach rywalizują również Polacy. Ekipa Mateusza Lutego była po 1. ślizgu na bardzo dobrej 7. pozycji. Po kolejnym przejeździe spadli jednak na 14. lokatę. Prowadzą Niemcy pod przewodnictwem Francesco Friedricha. Dokończenie rywalizacji w niedzielę.

Źródło artykułu: