Po zakończeniu kwalifikacji poszczególne biegaczki w kolejności zajętych miejsc wybierały, w którym ćwierćfinale mają zamiar wystąpić. Justyna Kowalczyk uzyskała w eliminacjach dwudziesty drugi czas, więc właśnie jako dwudziesta druga podjęła odpowiednią decyzję.
Reprezentantka Polki zdecydowała, że pobiegnie w piątym ćwierćfinale. Jej rywalkami będą Natalia Nieprajewa, Ingvild Flugstad Oestberg, Anna Dyvik, Laurien Van Der Graaff oraz Kathrin Henning.
Ćwierćfinał z udziałem Kowalczyk nie będzie więc najmocniej obsadzonym. Należy jednak pamiętać, że awans wywalczą tylko dwie najlepsze zawodniczki. Te, które zajmą trzecie i czwarte miejsce, mogą liczyć co najwyżej na przepustkę w roli tzw. szczęśliwych przegranych, jeśli uzyskają lepsze czasy od biegaczek z innych biegów sklasyfikowanych na identycznych pozycjach w swoich ćwierćfinałach.
ZOBACZ WIDEO Patryk Serwański: Konkurs na skoczni normalnej był absurdalny, dziwny i nie przystający do igrzysk olimpijskich