Norweska biegaczka Marit Bjoergen jest trzecią osobą w historii, która zdobyła więcej niż 10 medali w zimowych igrzyskach olimpijskich. Zawodniczka z Norwegii sięgnęła po srebro w biegu łączonym. Był to dla niej czwarty srebrny medal olimpijski w karierze. Jej dorobek to obecnie 6 złotych, 4 srebrne i 1 brązowy.
Jest też pierwszą kobietą, która w historii zimowych igrzysk przekroczyła granicę 10 medali. Wyżej od niej są tylko jej rodacy - mężczyźni. Biathlonista Ole Einar Bjoerndalen zdobył 13 medali (8-4-1), zaś król biegów, Bjoern Daehlie - 12 (8-4-0).
Z kobiet do tej pory najwyżej była właśnie Bjoergen, ale tyle samo medali, 10, miały dwie inne biegaczki: Rosjanka Raisa Smetanina (4-5-1) oraz Włoszka Stefania Belmondo (2-3-5).
Nasza Justyna Kowalczyk ma na koncie 5 medali - 2 złote, 1 srebrny i 2 brązowe.
ZOBACZ WIDEO Michał Bugno z Pjongczangu: Wzruszająca ceremonia otwarcia igrzysk. Stała się symbolem marzenia o zjednoczeniu
Czy Marit Bjeroegn zdobędzie choć jeden złoty medal w Pjongczangu? 
Telewizja NRK poinformowała, że norweska kadra na zimowe IO w Pjongczangu zabrała Czytaj całość