Paweł Genda był jednym z najlepszych Polaków w meczu z Czechami (21:25). 24-latek spędził na boisku kilkanaście minut i zdobył trzy bramki. Widać, że robi postęp. Nic dziwnego, skoro od dwóch miesięcy gra w drugiej Bundeslidze.
Wpisz przynajmniej 2 znaki