Mistrz Europy, rosyjska gwiazda i nowy prezes. Tych postaci nie zobaczymy już w PGNiG Superlidze

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kilku zakończyło kariery, inni postawili na rozwijanie się w zagranicznych klubach, a jeszcze inni w przyszłym sezonie będą rywalizowali w I lidze. WP SportoweFakty przygotowały listę graczy i trenerów, których nie zobaczymy w PGNiG Supelidze.

1
/ 10

Sezon 2015/2016 był dla Reichmanna bez dwóch zdań najlepszym w karierze. Zaczęło się od mistrzostwa Europy wywalczonego podczas rozgrywanego w Polsce EHF Euro 2016. Na parkiecie skrzydłowy prezentował pewność, spokój, doświadczenie i niesamowitą dojrzałość. Ostatecznie okazał się najlepszym zawodnikiem swojej reprezentacji i poprowadził ją do finału, a jego forma przedłużyła się kilka miesięcy i błyszczał także w klubie. W czerwcu trzeci raz w swojej karierze zwyciężył Ligę Mistrzów, chociaż jak sam przyznawał ten tytuł znaczył dla niego najwięcej - w poprzednich dwóch (wywalczonych z THW Kiel) miał dużo mniejszy wkład. Sezon zakończył wywalczeniem brązowego medalu olimpijskiego.

Niemiec nie ukrywał jednak, że ze względów rodzinnych chciałby wrócić do ojczyzny. Po takim sezonie wydawało się, że trafi do któregoś klubu z najlepszej trójki Bundesligi, ale on wybrał MT Melsungen.

- Nie należą do ścisłego topu, ale mają wielkie możliwości. Myślę, że mamy w przyszłości szansę nawet na udane występy na arenie międzynarodowej. W Melsungen grają bardzo dobrzy i doświadczeni gracze, którzy często występują w swoich reprezentacjach. Liczę, ze będzie to kolejny krok w mojej karierze, teraz pozostaje tylko poczekać i zobaczyć co przyniesie przyszłość i czy był to dobry wybór - Reichmann w rozmowie z WP SportoweFakty wytłumaczył swoją decyzję.

2
/ 10
Bramkarz spędził w Płocku trzy sezony
Bramkarz spędził w Płocku trzy sezony

Gdy w 2014 roku trafił do Orlenu Wisły Płock niewiele osób mogło się spodziewać, że za zaledwie trzy lata będą o niego walczyły dwa gigantyczne kluby - FC Barcelona Lassa, z której został wypożyczony i Paris Saint-Germain HB - zespół naszpikowany największymi gwiazdami piłki ręcznej.

W ciągu kilkunastu miesięcy jego talent wręcz eksplodował - im trudniejszy był mecz, im lepsi zawodnicy stawali naprzeciwko niego, tym lepiej radził sobie między słupkami. Kilkukrotnie znalazł się w najlepszej siódemce kolejki Ligi Mistrzów, a jego interwencje były doceniane w zestawieniach najładniejszych obron.

- Przychodząc do Płocka miałem dwa cele: rozwój swoich umiejętności oraz zdobycie tytułu. Mistrzostwa Polski Hiszpanowi nie udało się wygrać, ale swoje kompetencje zdecydowanie powiększył. Jego kontrakt z PSG będzie obowiązywał do 2020 roku.

3
/ 10
Patryk Rombel pracę w Kwidzynie rozpoczął w 2001 roku
Patryk Rombel pracę w Kwidzynie rozpoczął w 2001 roku

MMTS Kwidzyn to Patryk Rombel. Patryk Rombel to MMTS Kwidzyn. Kariera 34-latka nierozerwalnie związana jest z klubem z Pomorza, to jego wychowanek, w drużynie seniorów występował od 2001 roku, w 2015 z boiska przeniósł się na ławkę trenerską.

Jako zawodnik biegał na lewym skrzydle, rozegrał dwieście trzydzieści siedem spotkań, zdobył czterysta dwadzieścia dwie bramki i wywalczył cztery medale mistrzostwa Polski - trzy brązowe i jeden srebrny. Jako trener szybko zapracował na miano jednego z najbardziej perspektywicznych polskich szkoleniowców.

Jego potencjał zauważył między innymi Tałant Dujszebajew, który zaproponował mu współpracę przy prowadzeniu reprezentacji Polski. W kwietniu tego roku objął funkcję selekcjonera kadry B. Jego pierwszym zagranicznym przystankiem w karierze jest HC Motor Zaporoże - zespół występujący w Lidze Mistrzów.

4
/ 10
Adam Wiśniewski sportowy trykot zamienił na garnitur
Adam Wiśniewski sportowy trykot zamienił na garnitur

Legenda płockiej piłki ręcznej, legenda polskiej piłki ręcznej. Adam Wiśniewski zakończył karierę zawodniczą, sportowy strój zamienił na garnitur i od lipca za Orlen Wisłę Płock będzie walczył nie na parkiecie, ale w gabinecie prezesa.

W pierwszej drużynie Nafciarzy występował od 1999 roku - zmieniało się wszystko, prezesi, hale, realia, tylko nie on. Od zawsze imponował walecznością i charakterem. Nie tylko na boisku, ale też gdy trzy razy do sportu wracał po zerwaniu więzadeł w kolanie. Multimedalista mistrzostw Polski, posiadacz brązowego krążka czempionatu globu.

Czy spełnił się jako zawodnik? - Oczywiście, że tak. Owszem, było kilka zakrętów jak kontuzje, ale summa summarum jestem bardzo szczęśliwy z tego, że przez tyle lat grałem w Wiśle i będę tu dobrze wspominany. Zawsze starałem się dać z siebie wszystko, wygrać ile się da. Sześć tytułów mistrza Polski, stos srebrnych medali, brąz do kolekcji, Puchar - wszystko, co tylko możliwe na krajowym podwórku. Na arenie międzynarodowej zaś tylko brąz z Kataru, no i tu pozostaje mały niedosyt, zwłaszcza po olimpiadzie, gdzie byliśmy bardzo blisko medalu - mówił w wywiadzie dla WP SportoweFakty.

Jedno jest pewne - jeśli jako prezes będzie tak skuteczny, jak podczas kariery zawodniczej, to Wisłę czeka naprawdę dobra przyszłość.

ZOBACZ WIDEO Rhein-Neckar Löwen z pierwszym trofeum sezonie! Superpuchar dla Lwów!

5
/ 10
Piotr Chrapkowski jest pięciokrotnym mistrzem polski
Piotr Chrapkowski jest pięciokrotnym mistrzem polski

To prawdopodobnie z jeden z najsympatyczniejszych i najczęściej uśmiechających się polskich piłkarzy ręcznych, a jednak nie zawsze miał łatwo z kibicami. Nic w tym zresztą dziwnego - występował w dwóch najlepszych polskich klubach, które ostrą rywalizację mają już niemal wpisaną w swoje DNA, a on sam nie zawsze był dyplomatą.

Od tego sezonu reprezentuje barwy SC Magdeburg. To pierwszy zagraniczny przystanek w karierze zawodnika, który określany był kiedyś mianem największego polskiego talentu. W Kielcach głównie grał w obronie, ale w Niemczech ma zamiar popracować nad dyspozycją w ofensywie.

Ma na swoim koncie pięć złotych i dwa srebrne medale mistrzostw Polski, na czempionacie globu w Katarze wywalczył z reprezentacją brązowy krążek.

6
/ 10

Kusy Szczecin, SMS Gdańsk, Nielba Wągrowiec, Azoty Puławy i końcu  Fenix Toulouse HB - to ścieżka kariery Rafała Przybylskiego. Umowa rozgrywającego z francuskim klubem będzie obowiązywała rok, ale nikt chyba nie ma wątpliwości, że to odpowiedni krok w rozwoju 26-latka.

W ostatnich sezonach zawodnik był mocnym punktem bijących się o medale mistrzostw Polski Azotów Puławy - przez trzy lata z rzędu stawał ze swoim klubem na najniższym stopniu podium. Od 2012 był w orbicie zainteresowań trenerów reprezentacji Polski, ale pierwszy turniej zaliczył dopiero w tym roku - podczas mistrzostwa świata we Francji wystąpił w siedmiu meczach, zdobył dwanaście bramek.

7
/ 10
Żytnikow spędził w Płocku dwa sezony
Żytnikow spędził w Płocku dwa sezony

Płoccy kibice w ostatnich latach musieli przyzwyczaić się do tego, że bogatsze kluby podkupują im utalentowanych rozgrywających. Przyzwyczaić się do czegoś, a to zaakceptować to jednak jest olbrzymia różnica. Fani Nafciarzy z pewnością mogą żałować, że w przyszłym sezonie w ich barwach nie będzie występował już Dmitrij Żytnikow.

Środkowy rozgrywający potrafi wyprawiać z piłką cuda. Wielokrotny reprezentant Rosji umiejętnie oszukuje obrońców, świetnie gra na kontakcie, fantastycznie dogrywa do swoich kolegów z drużyny, ale doskonale także rzuca z dystansu. W barwach Wisły był prawdziwą gwiazdą, wzbudził więc swoją osobą zainteresowanie innych zagranicznych klubów. Płock odwiedzi już w październiku - na mecz Ligi Mistrzów przyjedzie ze swoją nową ekipą - MOL-Pick Szeged.

8
/ 10
Michal Bruna po trzynastoletniej przerwie wróci do HC Banik Karwina
Michal Bruna po trzynastoletniej przerwie wróci do HC Banik Karwina

Sandra Spa Pogoń Szczecin zadebiutowała w najwyższej klasie rozgrywkowej w 2012 roku. Wtedy też swoją przygodę z polskim klubem rozpoczął czeski rozgrywający. Bruna do Szczecina zawitał po sześciu latach gry w Niemczech i niemal z marszu stał się liderem zespołu i jedną z najbarwniejszych postaci ligi.

Mówi, że jest optymistycznie nastawiony do życia i świata, a piłkę ręczną traktuje jak dobrą zabawę. To chyba prawda, bo skończył już 39 lat, a wciąż jest czynnym zawodnikiem. Ze Szczecina przeniesie się do swojego macierzystego klubu - HC Baniku Karwina. To stamtąd pochodzi, tam stawiał pierwsze kroki jako piłkarz i to właśnie tam od kilku lat prowadził biznes niezwiązany z uprawianym przez niego sportem.

9
/ 10
Michał Kubisztal to jeden z najbardziej doświadczonych polskich piłkarzy ręcznych
Michał Kubisztal to jeden z najbardziej doświadczonych polskich piłkarzy ręcznych

Pochodzi z Tarnowa, tam - w Pałacu i Unii chodził na pierwsze treningi piłki ręcznej i tam SPR PWSZ Tarnów spędzi przyszły sezon. Jest jednym z tylko czterech zawodników, którzy w XXI wieku rzucili w najwyższej klasie rozgrywkowej ponad dwa tysiące bramek i często w wymieniany jest w gronie najlepszych polskich zawodników.

Poważne granie do Kubisztala zaczęło się w Śląsku Wrocław, potem było Zagłębie Lubin, mistrzostwo kraju i występy w Lidze Mistrzów. Z drużyny miedziowych rozgrywający trafił do Fuechse Berlin. W Bundeslidze rozegrał ponad sto spotkań, rzucił czterysta dwadzieścia cztery bramki i wrócił do Polski. Najpierw trafił do Orlenu Wisła Płock, później do NMC Górnika Zabrze a ostanie lata spędził w Azotach Puławy, gdzie powiększył swoją medalową kolekcję o dwa brązowe krążki. Cztery razy został najlepszym strzelcem ligi.

10
/ 10
Paweł Paczkowski i Patryk Walczak zostali wypożyczeni z Vive do zagranicznych klubów
Paweł Paczkowski i Patryk Walczak zostali wypożyczeni z Vive do zagranicznych klubów

Pozostali zawodnicy i trenerzy, których w tym sezonie nie zobaczymy na parkietach PGNiG Superligi Mężczyzn:

Paweł Paczkowski (PR, HC Motor Zaporoże, Ukraina) - wypożyczenie Szymon Sićko (LR, TV 05/07 Huettenberg, Niemcy) - wypożyczenie Branko Vujović (PS, Celje Pivovarna Lasko, Słowenia) - wypożyczenie Patryk Walczak (K, Massy Essone HB, Francja) - wypożyczenie Miljan Pusica (LR, TSV GWD Minden, Niemcy) Tiago Rocha (K, Sporting CP Lizbona, Portugalia) Tymoteusz Piątek(K, HC Banik Karwina, Czechy) Maciej Ścigaj (PR, ?) Arkadiusz Miszka (PS, Olimpia MEDEX Piekary Śląskie) Grzegorz Sobut (LR, KSZO Odlewnia Ostrowiec Świętokrzyski) Robert Lis (T, MKS Lublin) Tomislav Stojković (B, Hapoel Aszdod, Izrael) Nikola Dżono (PR, Selkaspor, Turcja) Mateusz Wolski (ŚR, HBC Ronal Jicin, Czechy) Daniel Żółtak (K, Warmia Traveland Olsztyn) Leos Petrovsky (K, Bergischer HC, Niemcy) Jan Sobol (PS, Dijon Bourgogne HB, Francja) Przemysław Urbaniak (LS, AZS AWF Biała Podlaska) Maciej Stańko (K, KSZO Odlewnia Ostrowiec Św.) Damian Zając B, KSZO Odlewnia Ostrowiec Św.) Patryk Abram (LS, SG VTB/Altjuehrden, Niemcy) Bartosz Konitz (LR, VfL Eintracht Hagen, Niemcy Michał Krygowski (PR, ASPR Zawadzkie) Krystian Wędrak (PS, KSZO Odlewnia Ostrowiec Św.) Dmytro Zinczuk (R, koniec kariery) Jakub Łucak (PS, koniec kariery)

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
Heheszki
30.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Za tp ze wypisujecie nazwisko Urbaniaka ktoś Wam płaci? Nic do chlopaka nie mam ale co za strata dla superligi jak nigdy nie byl nawet na ławce w Azotach? Dopiero rozpoczyna kariere jescze w su Czytaj całość