Na zakończenie rundy zasadniczej. Siódemka tygodnia w PGNiG Superlidze Kobiet

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Do pięciu pojedynków o punkty doszło w minionym tygodniu (21.02-26.02) w PGNiG Superlidze Kobiet. Zobacz, które zawodniczki wyróżniły się w ostatnich meczach rundy zasadniczej.

1
/ 7

W naszym zestawieniu nie mogło zabraknąć golkiperki jarosławskiego klubu, która jest bardzo ważnym elementem w układance Michała Kubisztala. Weronika Kordowiecka w minionym tygodniu notowała efektowne interwencje i pomogła pokonać ekipie z Podkarpacia brązowe medalistki z Kobierzyc, a po ostatnim gwizdku sędziów zgarnęła za swój występ nagrodę MVP. Nie zawiodła także w drugim spotkaniu przeciwko Młynom Stoisław Koszalin.

2
/ 7

Dwa mecze w nogach miały także zawodniczki KPR Gminy Kobierzyce, które uległy Eurobud JKS Jarosław, a na zakończenie rundy zasadniczej pokonały MKS FunFloor Lublin. Na lewej flance niezmiennie świetnie prezentuje się Mariola Wiertelak, która pracuje po cichu na tytuł najlepszej skrzydłowej tegorocznej edycji zmagań w PGNiG Superlidze Kobiet. Szybka i skuteczna, a jej bogaty repertuar rzutów sprawia, że ogląda się ją w akcji z największą przyjemnością.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Anita Włodarczyk i piłka nożna? No, no - zdziwicie się!

3
/ 7

Miło powitać w siódemce tygodnia znów Aleksandrę Zimny, która dała strzelecki popis w starciu przeciwko Młyny Stoisław Koszalin. Rozgrywająca jarosławskiego klubu rzucała jak na zawołanie i na 9 prób pomyliła się tylko raz, co wynikiem jest świetnym, ponieważ w niezłej dyspozycji znajdowała się koszalińska bramkarka - Natalia Filończuk. Gdyby nie Zimny, JKS prawdopodobnie nie odniósłby siódmego zwycięstwa z rzędu.

4
/ 7

MKS Zagłębie Lubin przez rundę zasadniczą przeszło niczym burza i wygrało wszystkie 18 spotkań bez straty choćby jednego punktu. Zawodniczki ze stolicy polskiej miedzi świetnie radzą sobie zarówno w defensywie, jak i w ataku, za który odpowiedzialna jest w dużej mierze brazylijska środkowa mistrzyń kraju. W minionym tygodniu lubinianki bez problemów pokonały EKS Start Elbląg, rzucając przyjezdnym aż 35 bramek, z czego cztery padły łupem Brazylijki. Imponowała kreatywnością, dobrym przeglądem boiska i skutecznością.

5
/ 7

W znakomitej formie znajduje się ostatnio Małgorzata Buklarewicz, która już drugi raz z rzędu została wybrana najlepszą zawodniczką tygodnia w PGNiG Superlidze Kobiet. Nominacja wyszła z naszej strony. Dlaczego? Rozgrywająca KPR Gminy Kobierzyce nabrała pewności siebie i zrobiła różnicę w wygranym przez brązowe medalistki starciu przeciwko wicemistrzyniom Polski z Lublina. Świetna gra na zwodzie, odważne wejścia w obronę rywalek, szybkość oraz ciąg na bramkę. Na listę strzelczyń wpisała się sześciokrotnie.

6
/ 7

Świetnie poczyna sobie w tym sezonie także Adrianna Górna, która nieprzerwanie daje jakość na prawym skrzydle i gwarantuje MKS Zagłębiu Lubin wiele bramek. Miało to także miejsce w ostatnim starciu z EKS Startem Elbląg, podczas którego podopieczna Bożeny Karkut na listę strzelczyń wpisała się dziewięciokrotnie. Rzucała z 82-procentową skutecznością, a po końcowej syrenie odebrała nagrodę dla najlepszej zawodniczki meczu.

7
/ 7

Z Jovaną Milojević bardzo dawno w naszym zestawieniu się nie widzieliśmy, jednak pojawiła się okazja po meczu z EKS Startem Elbląg. Mocno pracowała na środku obrony, a z racji tego, że nie miała obok siebie Joanny Drabik, można powiedzieć, że pracowała aż "za dwie". Bardzo dobrze wywiązywała się ze swoich zadań w defensywie, dobry przykład dawała także w ataku (3/3), podpatrywać mogła ją młoda Natalia Pankowska, która zabłysnęła w końcówce meczu.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (5)
avatar
Grieg
4.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widzę, że poprawione - na SF nie jest to normą, więc pochwalam reakcję i cofam poniższą uwagę :).  
avatar
Ewcia1
3.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratulacje Aleksandra Zimny, byłam widziałam mecz na żywo. Wspaniałe bramki, siła, precyzja, pełen profesjonalizm. Handballowa POEZJA. BRAVO  
avatar
Grieg
3.03.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"ponieważ w niezłej dyspozycji znajdowała się koszalińska bramkarka - Natalia Filończuk. Gdyby nie ona, JKS prawdopodobnie nie odniósłby siódmego zwycięstwa z rzędu." Czyli Natalia była w tym m Czytaj całość