Od kilku tygodni, właściwie bezpośrednio po zwolnieniu Davida Dabisa, Momir Ilić był wymieniany jako kandydat na nowego trenera. Były gwiazdor Veszprem rok po skończeniu kariery zacznie karierę szkoleniową, choć jego doświadczenie jest jak na razie żadne. Pomagać będzie mu były kolega klubowy Peter Gulyas.
Nowy duet nie będzie współpracować z Vuko Borozanem i Daniiłem Sziszkariewem. Niedawni gracze Vardaru Skopje padli ofiarą katastrofalnej końcówki sezonu, w której Veszprem przegrało mistrzostwo Węgier z Pickiem Szeged, a w Lidze Mistrzów niespodziewanie odpadło z Nantes już w ćwierćfinale.
Borozan i Sziszkariew mieli jeszcze ważne kontrakty z klubem. Szczególnie ten pierwszy może czuć się rozczarowany po przygodzie z Veszprem. Od początku nie nawiązywał do czasów ze Skopje, potrafił zagrać wybitne mecze, ale przede wszystkim bywał chimeryczny. Wcześniej klub potwierdził odejścia Nikolaja Markussena do Team Tvis Holstebro i Kenta Robina Tonnesena do Picku Szeged.
W Veszprem postanowili dać szansę miejscowej młodzieży, w tym szykowanemu do wypożyczenia do Wisły Płock Zoranowi Iliciowi. Młody prawy rozgrywający został włączony do składu pierwszego zespołu, tak jak Mark Bodor, Peter Lukacs i Boris Dornyei.
ZOBACZ:
Grupa śmierci z udziałem Łomży Vive
Była zawodniczka wraca do Kielc
ZOBACZ WIDEO: Maja Włoszczowska gotowa na walkę w Tokio. "Trasa będzie bardzo ciężka"