Liga Mistrzów. Vardar Skopje zrobił miejsce dla zawodnika Wisły

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Mieczkowski / Na zdjęciu: Jeremy Toto (z piłką)
WP SportoweFakty / Michał Mieczkowski / Na zdjęciu: Jeremy Toto (z piłką)
zdjęcie autora artykułu

Jeszcze kilka dni temu można było powątpiewać w transfer Jeremy'ego Toto do Vardaru Skopje, ale Glieb Kałarasz prawdopodobnie zrobił miejsce dla Francuza z Orlenu Wisły Płock.

Jeśli Jeremy Toto miałby być czwartym obrotowym Vardaru Skopje, to wieści o jego transferze brzmiały nieco niedorzecznie. Glieb Kałarasz, który jako jeden z niewielu pamięta triumf w Lidze Mistrzów, poinformował o odejściu, za pośrednictwem Instagrama pożegnał się z fanami. Rosjanin już raz był na wylocie z klubu, podpisał nawet kontrakt z Motorem Zaporoże, ale po namyśle wybrał dalszą karierę w Skopje.

Decyzja Rosjanina oznacza, że szanse na transfer Francuza znacznie wzrosły. Macedońskie media są wręcz przekonane, że Toto zostanie wkrótce zaprezentowany jako nowy obrotowy Vardaru (jako jeden z trzech obok kapitana Stojancze Stoiłowa i Patryka Walczaka).

Odejście Toto oznacza, że Wisła musi szukać kołowego na sezon 2021/22, Francuz miał podpisany kontrakt na kolejne rozgrywki. Z Nafciarzami łączy się Ryszarda Landzwojczaka z MMTS-u Kwidzyn (CZYTAJ).

Jeszcze niedawno macedońscy dziennikarze przesądzali, że za kilka tygodni Vardar obejmie ekscentryczny trener Veselin Vujović, ale sytuacja nie jest ponoć tak jasna. W gronie kandydatów pojawiło się nawet nazwisko Roberto Garcii Parrondo, który doprowadził zespół do zwycięstwa w Lidze Mistrzów, a obecnie jest selekcjonerem Egipcjan.

ZOBACZ: Wielka strzelanina w Mielcu

ZOBACZ WIDEO: #dziejsiewsporcie: wypadek za wypadkiem. Tak wyglądał wyścig w Genk

Źródło artykułu: