Spotkanie zdecydowanie lepiej zaczęło Zagłębie. Najpierw dobrze broniły, a potem same skutecznie kontrowały. Tylko dobra postawa w jarosławskiej bramce Karoliny Szczurek sprawiała, że prowadzenie rywalek nie było wyższe (4:1 w 5. minucie). Gospodynie poprawiły swoją grę i zdołały zdobyć gola kontaktowego. Okazało się, że tylko chwilowo, bo Miedziowe systematycznie odzyskiwały przewagę. Zawodniczki Eurobudu JKS-u wciąż miały duże problemy w ofensywie. Po kwadransie wynik brzmiał 5:11.
Co warto zauważyć, doskonale funkcjonował blok Zagłębia, który zatrzymywał rzuty z drugiej linii. W drużynie gospodyń oprócz Szczurek, która obroniła dwa karne, wyróżnić trzeba jeszcze lewe skrzydło w osobie Julii Pietras. To głównie one ratowały zespół w krytycznych momentach.
Na początku drugiej połowy z rzutem z drugiej linii włączyła się Aleksandra Zimny. Drużyna Reidara Moistada grała na dwie obrotowe, co przynosiło czasem efekt, ale Zagłębie dosyć szybko rozczytało ten manewr. W 50. minucie zrobiło się 24:17 i Miedziowe spokojnie kontrolowały wydarzenia na parkiecie. Jarosławianki mogły już tylko myśleć o zmniejszeniu straty.
Zobacz także:
Wysoka wygrana MKS-u Perły Lublin z Ruchem Chorzów -->
Azoty Puławy zawrócone w drodze do Głogowa -->
Eurobud JKS Jarosław - MKS Zagłębie Lubin 22:30 (9:16)
Eurobud JKS:
Szczurek - Donets, Matuszczyk 3, Nieściaruk 2, Pietras 5, Zimny 6, Mikosz 1, Strózik, Szymborska, Kozimur 3, Parandii 2
Karne: 2/3
Kary: 8 min. (Zimny 4 min., Parandii i Pietras - po 2 min.)
Zagłębie
: Maliczkiewicz 1, Wąż - Zawistowska 1, Galińska 5, Kochaniak 5, Matieli 4, Świerżewska 4, Górna 6, Grzyb 1, Noga, Belmas, Drabik 3, Milojević
Karne: 4/6
Kary: 10 min. (Świerżewska - 4 min., Galińska, Belmas i Milojević - po 2 min.)
Sędziowali: Michał Fabryczny oraz Jakub Rawicki
Delegat ZPRP: Paweł Kwapisz
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niewiarygodna wymiana! Wybiegł poza kort, wrócił i... Zobacz koniecznie