Puchar EHF. Mocny początek Gwardii i... to wszystko. Benfica znów pewnie wygrała

Materiały prasowe / PGNiG Superliga / Na zdjęciu: Patryk Mauer
Materiały prasowe / PGNiG Superliga / Na zdjęciu: Patryk Mauer

W kolejnym meczu Pucharu EHF drużyna Gwardii Opole została pokonana przez Benficę Lizbona 23:30. Polski zespół dobrze rozpoczął rywalizację, ale później było coraz słabiej.

[tag=3033]

KPR Gwardia Opole[/tag] weszła w sobotnie spotkanie niczym czołg. Gospodarze rzucali bramkę za bramką i starali się solidnie bronić. Dzięki temu w czwartej minucie prowadzili 3:0. Później zaczęły się schody. Opolanom udało się utrzymać prowadzenie do trzynastej minuty. Wtedy ekipa z Portugalii wyrównała i zaczęła iść po swoje. S.L. Benfica Lizbona sukcesywnie budowała przewagę, by schodzić do szatni z prowadzeniem 17:12.

W drugiej połowie, niestety, przełomu nie było. Opolanie byli słabszym zespołem i nie potrafili toczyć z Portugalczykami równorzędnej rywalizacji. W pewnym momencie faworyt spotkania prowadził nawet dziesięcioma bramkami. Ostatecznie skończyło się na wygranej drużyny przyjezdnej 30:23. Najjaśniejszym ogniwem Gwardii był Patryk Mauer, który zakończył zmagania z dorobkiem pięciu trafień.

Dla Gwardii jest to czwarta porażka w Pucharze EHF. Opolscy szczypiorniści mają jeszcze sporo do poprawy, jeśli chcą osiągać zadowalające wyniki na arenie międzynarodowej.

Puchar EHF: KPR Gwardia Opole - S.L. Benfica Lizbona 23:30 (12:17)
S.L. Benfica Lizbona:

Espinha Ferreira, Capdevile - Marques 6, Djordjic 8, Moreira 3, Carvalho 3, Pais 3, Antunes 2, Moreno 1, Martins 1, Diogo Hebo 1, Nyokas, Pesqueira, Molina Casano, Pereira, Toft Hansen.
Karne:
4/5
Kary:
12 min (6 min - Pereira, 4 min - Pesqueira, 2 min - Marques)

KPR Gwardia Opole: 

Zembrzycki, Malcher - Janowski 3, Działakiewicz 3, Zieniewicz 2, Zadura 2, Mauer 5, Fabianowicz 2, Lemaniak 1, Kawka 1, Milewski 1, Zarzycki 1, Klimków, Mokrzki 1, Morawski.
Karne:
3/3
Kary:
6 min (2 min - Zarzycki, Klimków, Mokrzki)

Czytaj także:
Liga Mistrzów. PGE VIVE Kielce - THW Kiel. Szalony mecz. Wielkie zwycięstwo mistrzów Polski 
- Liga Mistrzów: pewne zwycięstwa Telekomu Veszprem, Montpellier HB i FC Porto Sofarma 

ZOBACZ WIDEO: Menadżer Kamila Grosickiego zdradza kulisy transferu. Potwierdził, że były dwie inne ciekawe oferty

Komentarze (2)
avatar
Jacek Gmyrek
1.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gwardia grała bez pomysłu wolno statycznie. Polska piłka ręczna coraz słabsza źle wyszkolenie 
avatar
Cbc
29.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
5 rzutów niecelnych przez całe boisko do piątek bramki i 3 bezsensowne straty Mokrzkiego i mamy wynik... Nie wiem czemu Gwardia nie próbowała w trakcie meczu grać tego co na początku przyniosło Czytaj całość