- Rozbiła nas poprzednia porażka z Jurandem Ciechanów. Nie potrafimy się po niej pozbierać. Trudno być optymistą przed czterema ostatnimi spotkaniami, bo zmiennicy kontuzjowanych Tomasza Jagły i Arkadiusza Bosego nie spełniają wiązanych z nimi nadziei - powiedział dla Gazety Lubuskiej trener AZS AWF Gorzów Wielkopolski, Michał Kaniowski.
Źródło artykułu: