Romana Roszak bez klubu. Piłka Ręczna Koszalin rozwiązała umowę z zawodniczką

Świetny występ reprezentantek Polski w niemieckiej Bundeslidze

- Potwierdzam fakt, że kontrakt Romany Roszak z naszym klubem został rozwiązany - powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty Roman Granosik, prezes Piłki Ręcznej Koszalin. - Nie doszliśmy do porozumienia w sytuacji, w której się znaleźliśmy po wycofaniu się sponsora tytularnego (firmy Energa S.A. - dop. red.) - dodał działacz.

Z informacji przekazanej naszej redakcji przez klub z województwa zachodniopomorskiego wynika, że poszło dokładnie o reformę, którą wprowadził rząd Prawa i Sprawiedliwości z datą obowiązywania od 1 sierpnia 2019 roku. Dotyczy ona zerowego PIT-u dla osób do 26. roku życia.

Pewny awans Zagłębia do kolejnej rundy pucharu EHF. Czytaj więcej!

Aby móc skorzystać z nowej preferencji podatkowej, pracownik winien złożyć u pracodawcy stosowne oświadczenie. Wówczas płatnik (pracodawca) będzie zwolniony z obowiązku poboru zaliczek na podatek. Takie zwolnienie obarczone jest jednak limitem kwotowym, określonym w roku 2019 na poziomie 35 636,67 zł (bo dotyczy okresu od 1 sierpnia do 31 grudnia). W przyszłym roku będzie on wynosić już 85 528 zł.

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Marta Walczykiewicz: Kajakarstwo to sport dla twardzieli

Niespełna 25-letnia Roszak (urodziny będzie obchodzić 1 października) nie podpisała wspomnianego oświadczenia, co w tej sytuacji wymuszało na klubie odprowadzanie zaliczek na podatek dochodowy na dotychczasowych zasadach. Zdaniem działaczy było to niekorzystne dla budżetu, gdyż generowałoby dodatkowe koszty, które zniosła wprowadzona zmiana (do jej wynagrodzenia nadal należałoby doliczać wszystkie składniki pensji). Dodajmy, że w umowie z zawodniczką wpisano kwotę netto, a nie brutto. Niezłożenie podpisu stało się powodem do rozwiązania z nią kontraktu.

Zobacz także ambitna postawa koszalinianek w Lublinie nie wystarczyła

Jak udało nam się ustalić, rozgrywająca reprezentacji Polski (obecnie przebywa na urlopie macierzyńskim po urodzeniu dziecka) jako jedyna spośród koszalińskich szczypiornistek w wieku do 26 lat nie zdecydowała się na ten krok. Reforma obejmie za to: Aleksandrę Sach, Natalię Filończuk, Adriannę Nowicką, Martynę Borysławską, Marcelinę Budnicką, Annę Mączkę (27 września skończy już 26 lat), Gabrielę Haric, Lesię Smolich, Gabrielę Urbaniak, Julię Zagrajek i Kamilę Kaczanowską.

Wedle nowo ustanowionego prawa reforma rzeczywiście ma spowodować, że pracownik będzie zarabiał więcej (kwotę o niepobrany podatek). Złożenie wspomnianych oświadczeń przez osoby do 26. roku życia będzie dla nich oznaczać większy zwrot w rocznym rozliczeniu podatkowym (PIT) pod warunkiem, że ich zarobki nie przekroczą kwot określonych w/w limitami. Spowoduje to także uproszczenie procedury, którą do tej pory stosował płatnik (pracodawca), gdyż nie będzie on już fizycznie odprowadzał takiego podatku.