Tym razem rywal nie postawił się mistrzom Polski. Dzień wcześniej niemiecki trzecioligowiec Wilhelmshavener HV przegrał "tylko" 28:32, przez większość spotkania utrzymując kontrakt bramkowy. Tym razem przewaga nie podlegała dyskusji, szczególnie po przerwie.
Na zakończenie wyjazdu do krajów Beneluksu VIVE zagra 22 sierpnia z mistrzem Belgii Achilles Bocholt. Po powrocie do Polski zmierzy się z Energą MKS-em Kalisz (25 sierpnia).
Więcej wkrótce.
HV KRAS/Volendam - PGE VIVE Kielce 15:34 (10:17)
ZOBACZ WIDEO Podsumowanie tygodnia. Sprawa Carlitosa i świetne wejście w sezon Roberta Lewandowskiego
Źródło artykułu: