Gutkowska w zeszłym sezonie występowała aż w trzech różnych klubach PGNiG Superligi Kobiet. Zaczęła w Arce Gdynia, ale zespół wycofał się w połowie sezonie. Na krótko zakotwiczyła w UKS-ie PCM Kościerzyna, a już na początku lutego 2019 roku przeniosła się do MKS-u Piotrcovii Piotrków Trybunalski.
Zobacz także: trzech kandydatów do objęcia funkcji trenera Stali
Ostatni okres nie był dla rozgrywającej specjalnie udany. Zaliczyła jedynie 11 występów, w których dołożyła raptem 34 bramki. Debiut w najwyższej klasie rozgrywkowej w barwach gdynianek zaliczyła w sezonie 2014/2015. W tym czasie sięgnęła po srebro, brąz i wreszcie mistrzostwo Polski z ówczesnym Vistalem.
W sezonie 2019/2020 bronić będzie barw hiszpańskiej Rocasy Gran Canaria, która zdobyła złoty medal w rodzimej lidze i walczyć będzie w Lidze Mistrzyń. Ekipa Roberto Santany w zakończonych już rozgrywkach sięgnęła po puchar Challenge Cup, ogrywając w dwumeczu SPR Pogoń Szczecin 53:47.
Czytaj więcej: Pogoń postawiła na stabilizację
Mistrzostwo Hiszpanii uprawnia Rocasę do udziału w turnieju kwalifikacyjnym do Ligi Mistrzyń. Chyba, że federacja przyzna drużynie "dziką kartę". Niemniej, nawet brak awansu pozwoli zespołowi z Wysp Kanaryjskich na walkę w pucharze EHF. Gutkowską czeka zatem nie lada wyzwanie. Polka podpisała z klubem roczną umowę z opcją przedłużenia o kolejny rok.
ZOBACZ WIDEO Wyrok na Leszka Krowickiego. "To były stracone lata"