Liga Mistrzów: grobowe nastroje w PSG po meczu z PGE VIVE Kielce. Gonzalez: Rywale nas nękali

PAP/EPA / LUKAS BARTH-TUTTAS / Na zdjęciu: Raul Gonzalez
PAP/EPA / LUKAS BARTH-TUTTAS / Na zdjęciu: Raul Gonzalez

Gracze Paris Saint Germian nie tak wyobrażali sobie wynik pierwszego meczu ćwierćfinału Champions League z PGE VIVE Kielce (24:34). Nic dziwnego, że po meczu przedstawiciele drużyny mieli grobowe nastroje.

Ze zrozumiałych względów zarówno szkoleniowiec gości, Raul Gonzalez, jak i golkiper paryżan, słynny Thierry Omeyer - nie byli też zbyt rozmowni na pomeczowej konferencji. - Gratulacje dla zespołu z Kielc, byli w tym meczu dużo lepsi od nas. Zaczęliśmy dobrze, przez piętnaście minut wszystko było w porządku, ale potem rywale zaczęli nękać nas potężnymi rzutami, dobrze współpracowali z obrotowym i grali mocno w obronie - powiedział Hiszpan, trenujący PSG.

Gratulacje za zwycięstwo, Kielce zasłużenie wygrały - przyłączył się do trenerskich pochwał, Omeyer. - Ten mecz był dla nas bardzo, bardzo trudny, nie wyszedł nam ani atak, ani obrona - przyznał jeszcze samokrytycznie.

W pierwszych minutach po przerwie pojawiła się iskierka nadziei dla gości. Zniwelowali stratę do trzech bramek i można się było zastanawiać, czy losy meczu nie odwrócą się. W końcu All Star Team z Paryża na czternaście spotkań fazy grupowej przegrał tylko jedno. Nie zwykł więc schodzić pokonany, nawet z obcego parkietu. Nic takiego jednak nie nastąpiło i w ostatnim kwadransie przewaga PGE VIVE tylko rosła. - W drugiej połowie, podobnie jak na początku meczu, dobrze zaczęliśmy, ale przewaga kielczan była już za duża - tłumaczył Gonzalez.

ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Kosmiczny mecz w Lidze Mistrzów i kontrowersje przy użyciu VAR-u?

Zobacz koniecznie: Prezes PGE VIVE Kielce, Bertus Servaas: To był najlepszy mecz w historii klubu -->

Po meczu w Kielcach nie zabrakło zapowiedzi rewanżu za tę porażkę w przyszłą niedzielę, 5 maja. - Musimy spróbować zagrać lepiej w Paryżu - to trener PSG. - W Paryżu musimy zagrać dużo lepiej - to nieco bardziej stanowcza zapowiedź, która padła z ust Omeyera.

Komentarze (3)
avatar
Ziksi
29.04.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Co to był za mecz! Co to jest za drużyna! Kocham! 
avatar
Artur Kaleta
29.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli plagiat? 
avatar
handball_fanatic
28.04.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Autorze, przeczytaj sobie ostatni artykuł Macieja Szarka "Liga Mistrzów. "Jak nie my, to kto?!". PSG wciąż wierzy w awans", a teraz przeczytaj ten swój i zastanów się czy potrafisz wnieść choci Czytaj całość