Jako pierwszy o sprawie napisał macedoński portal Rakomet24. Nie udało nam się potwierdzić tej informacji, natomiast kilka dni później słoweński serwis sd-sport.si napisał o możliwym powrocie Mlakara do Celje Pivovarna Lasko, gdzie zastąpiłby Branko Vujovicia (wróci do Kielc).
Prawy rozgrywający związał się umową do 2020 roku, ale odgrywa w Orlenie Wiśle Płock raczej drugoplanową rolę, jest głównie zmiennikiem Jose Guilherme de Toledo (21 meczów, 69 bramek) Słoweniec jest niezadowolony z liczby minut, chciałby grać więcej, dlatego rozważa odejście z Płocka.
CZYTAJ: Chorwat może trafić do Wisły
Nafciarze nie zamierzają jednak wypuszczać Mlakara. Jedynie gdyby udało się znaleźć solidnego zawodnika w jego miejsce, Wisła mogłaby zdecydować się na transfer. Na ten moment ten wariant wydaje się niemożliwy.
Jeśli de Toledo przedłuży kontrakt z Wisłą, to sytuacja Słoweńca raczej się nie zmieni. Zatrzymanie Brazylijczyka to jeden z priorytetów prezesa Roberta Czwartka.
ZOBACZ WIDEO Polscy piłkarze w wysokiej formie. Przepiękny gol Milika z rzutu wolnego