Puchar EHF: sensacyjna wpadka Magdeburga. Znamy wszystkich uczestników fazy grupowej

Materiały prasowe / EHF MEDIA / Na zdjęciu: Robert Weber
Materiały prasowe / EHF MEDIA / Na zdjęciu: Robert Weber

SC Magdeburg, jeden z faworytów do końcowego triumfu w Pucharze EHF, nie zakwalifikował się nawet do fazy grupowej. Drużyna Piotra Chrapkowskiego poniosła klęskę w Porto. Do dalszej rundy awansowały Azoty Puławy, które czekają na swoich rywali.

Kontuzjowanego Chrapkowskiego brakowało w obronie Magdeburga, być może stąd aż 34 stracone bramki. Jego zastępca Hiszpan Carlos Molina Cosano dopiero wdraża się w rytm po wielu tygodniach na ławce i nie rozumie się jeszcze z partnerami. Niedawno przeszedł zresztą grypę, tak jak Marko Bezjak i Mads Christiansen. Takiego wyniku w Portugalii nie spodziewał się jednak nikt.

Gladiatorzy wygrali u siebie 26:23. W rewanżu popełniali mnóstwo prostych błędów, szczególnie w ataku, wyciągnęli rękę do Porto i nie nadrobili strat po słabej pierwszej połowie. Wynik 34:27 to sensacja, Magdeburg do tej pory zachwycał w Bundeslidze, zajmuje pozycję wicelidera.

W pozostałych rywalizacjach obyło się bez takich niespodzianek. W fazie grupowej zagrają m.in. THW Kiel, Fuechse Berlin czy Saint Raphael Var HB. Ci ostatni co prawda przegrali w Izraelu z Maccabi Srugo Rishon Lezion, dla zwycięzców siedem goli rzucił Rastko Stojković, ale czołowa francuska drużyna miała spory zapas przed rewanżem.

Stosunkowo niewiele do awansu zabrakło Banikowi Karwina. Mistrzowie Czech poważnie zagrażali Balatonfuredi KSE, ale przegrali w dwumeczu czterema bramkami. Cztery gole dla Banika rzucił Tymoteusz Piątek.

Jedynymi polskimi reprezentantami w Pucharze EHF pozostali gracze Azotów Puławy, którzy wyeliminowali Selfoss z Pawłem Kiepulskim w bramce.

Losowanie fazy grupowej zaplanowano 29 listopada.

Uczestnicy fazy grupowej: 

KS Azoty Puławy (Polska)
RK Nexe Nasice (Chorwacja)
Fuechse Berlin, THW Kiel, TSV Hannover-Burgdorf (Niemcy)
GOG Svendborg, Team Tvis Holstebro (Dania)
Naturhouse La Rioja, Liberbank C. Encantada (Hiszpania)
Saint Raphael Var HB (Francja)
Balatonfuredi KSE, Grundfos Tatabanya (Węgry)
Eurofarm Rabotnik (Macedonia)
FC Porto (Portugalia)
Dobrogea Sud Constanta (Rumunia)

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: upuściła flagę, grozi jej więzienie

Komentarze (4)
avatar
kck
26.11.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
A może piłka ręczna w Portugalii idzie mocno do przodu, wzięli się za szkolenie i są efekty. Porto eliminuje Magdeburg opierając się na solidnych rodzimych graczach plus utalentowanych młodych Czytaj całość