Trzech nowych zawodników w NMC Górniku. Szymon Sićko spędzi dwa lata w Zabrzu

Materiały prasowe / ARTUR STARCZEWSKI / CHROBRY GŁOGÓW / Szymon Sićko
Materiały prasowe / ARTUR STARCZEWSKI / CHROBRY GŁOGÓW / Szymon Sićko

Szymon Śicko wypożyczony z PGE VIVE Kielce do NMC Górnika Zabrze. Poza nim, do klubu Superligi dołączyli Hubert Kornecki i Damian Pawelec. Cała trójka - już w nowych barwach - rozpoczęła przygotowania do sezonu 2018/19.

O trzech wzmocnieniach zabrzan pisaliśmy kilka tygodni temu, lada moment NMC Górnik oficjalnie ogłosi ich pozyskanie.

Sićko przeniósł się na Górny Śląsk po nieudanej przygodzie w Bundeslidze. Lewy rozgrywający - po świetnej końcówce sezonu w Chrobrym Głogów - podpisał kontrakt z PGE VIVE Kielce i od razu został wypożyczony do beniaminka Bundesligi. 21-latek nie nagrał się tam za wiele. Zaczął obiecująco w Pucharze Niemiec, ale potem rzadko podnosił się z ławki albo z powodu licznych urazów w ogóle się na nią nie łapał. W sumie rozegrał 15 epizodów, rzucił raptem 5 goli i stało się jasne, że zmieni środowisko.

VIVE wypożyczyło Sićkę na dwa lata i po tym czasie zdecyduje o jego przyszłości (kontrakt do 2021 roku). W Zabrzu powinien grać więcej, chociaż nie dostanie miejsce w siódemce za darmo - na jego pozycji trener Rastislav Trtik ma do wyboru Aleksandra Tatarincewa, Michała Adamuszka, Łukasza Gogola i młodego Filipa Fąfarę. W razie potrzeby, na lewej stronie zagra kolejny z nowych nabytków, Hubert Kornecki.

Świeżo upieczonego reprezentanta Polski znowu dopadł pech. Na pierwszym treningu uszkodził kość śródstopia, przeszedł zabieg i ma kilka tygodni z głowy. Kornecki nie może pozbyć się ciążącego na nim fatum - w sierpniu 2017 roku musiał przejść operację barku, po wielomiesięcznej rehabilitacji wrócił na parkiet i niedługo później doznał urazu palca. Zdążył dojść do sprawności przed końcem rozgrywek, zadebiutował w reprezentacji w meczu z Hiszpanią i ponownie złapał kontuzję, która wyeliminuje go z Akademickich Mistrzostw Świata w Rijece.

Trzecim nowym graczem zostanie utalentowany kołowy, reprezentant młodzieżówki, Damian Pawelec. 19-latek z SMS-u Gdańsk będzie pobierał nauki od Marka Daćki i Jurija Gromyki.

Zabrzanie przygotowują się już od 1 lipca. Na razie bez Martina Galii, który rehabilituje kolano po zerwaniu więzadeł krzyżowych. Czech najwcześniej wróci do lekkich treningów na początku sierpnia. W międzyczasie na Akademickie Mistrzostwa Świata wyjedzie Mateusz Kornecki. Choć trener Trtik kręci nosem, musi się pogodzić z tym, że w okresie pierwszych meczów towarzyskich zostanie bez ogranego bramkarza. Lukę spróbuje wypełnił jeden z juniorów.

Premierowy sparing z czeskim SKP Frydek-Mistek zaplanowano 24 lipca, potem Górnicy na własnym obiekcie sprawdzą się z Piotrkowianinem. W dniach 17-19 sierpnia najważniejszy test - mocno obsadzony turniej Szczypiorno Cup w Kaliszu z udziałem polskiej czołówki i Motoru Zaporoże.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Deschamps zapanował nad kadrą. "Francuzi często mieli problem z przerośniętym ego"

Źródło artykułu: