Liga Mistrzów: koniec szans PGE VIVE Kielce na trzecie miejsce w grupie

Tylko porażka Wikingów z Veszprem przedłużała szanse mistrzów Polski na trzecią lokatę w grupie, a tym samym łatwiejszą drogę do ćwierćfinału. Wówczas gracze PGE VIVE spotkaliby się z kimś z trójki IFK Kristianstad, RK PPD Zagrzeb lub Orlen Wisła Płock.

Te rozważania trzeba już odłożyć, bo Flensburg zdobył punkt, ma 16 oczek na koncie i zapewnił sobie przynajmniej trzecią pozycję. PGE VIVE zmierzy się z Rhein-Neckar Loewen bądź MOL-Pick Szeged.

Co do spotkania potentatów, to prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Lepiej zaczął Flensburg. Holger Glandorf, Lasse Svan Hansen i Hampus Wanne przed przerwą dali najwyższe prowadzenie w meczu (8:5). Veszprem goniło, Mate Lekai dwa razy odpalił, włączyli się Kent Robin Tonnesen i Momir Ilić. Do szatni zespoły zeszły przy wyniku 16:16.

Wydawało się, że Flensburg może nie wytrzymać wysokiego tempa. Dopóki starczyło sił - odskakiwali na 1-2 bramki. Kryzys przyszedł w ostatnich dziesięciu minutach. Po golach Dragana Gajicia i Ilicia Veszprem prowadziło 31:29. Na własne życzenie skomplikowali sobie jednak sytuację. Trzecie wykluczenie dostał Laszlo Nagy, a w przewadze liczebnej wyrównali Svan Hansen i Glandorf.

Przed ostatnią kolejka oba zespoły mają po 16 punktów i będą faworytami w ostatniej kolejce. Mistrzowie Węgier zagrają z Celje, Wikingowie z Aalborgiem. W lepszym położeniu znajduje się jednak Veszprem, które przy identycznym dorobku zajmie drugą lokatę, bo wygrało pierwsze starcie z Flensburgiem 28:27.

ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: beniaminek nie zwalnia tempa - Energa MKS Kalisz rozbiła Sandra Spa Pogoń Szczecin

Liga Mistrzów (13. kolejka):

SG Flensburg-Handewitt - Telekom Veszprem 31:31 (16:16) Najwięcej bramek: dla Flensburga - Kentin Mahe, Lasse Svan Hansen, Holger Glandorf, Hampus Wanne - po 5; dla Veszprem - Gasper Marguc, Dragan Gajić - po 5, Momir Ilić, Dejan Manaskow - po 4