I liga kobiet: AZS AWF stracił pierwszy punkt

WP SportoweFakty / MICHAŁ DOMNIK / Piłka do gry w szczypiorniaka
WP SportoweFakty / MICHAŁ DOMNIK / Piłka do gry w szczypiorniaka

W weekend po raz pierwszy w obu grupach I ligi kobiet po 60 minutach były remisy. Pierwszy punkt stracił AZS AWF Warszawa, który ma 2 punkty przewagi nad SPR-em Olkusz. W grupie A liderem pozostaje SMS ZPRP II Płock.

Po raz kolejny wysoką formę potwierdziły szczypiornistki SMS-u ZPRP II Płock. Drużyna prowadzona przez Piotra Piechotę pokonała Dwójkę PWSIiP Łomża aż 40:31, a trzy licealistki rzuciły po sześć bramek. Dużo ciekawiej było w derbach Płocka. Jutrzenka prowadziła 25:23 na pięć minut przed końcem, ale ostatnie akcje należały do SMS-u. Po 60 minutach był remis i po raz pierwszy w tym sezonie w tej lidze potrzebne były rzuty karne, w których lepiej spisały się licealistki.
 
Nadspodziewanie wysokie zwycięstwo odniósł Sambor. Tczewianki pokonały MKS PR Urbis Gniezno aż 38:26, dzięki czemu awansowały na wysokie, czwarte miejsce w lidze, przeganiając właśnie gnieźnianki. Znakomite spotkanie zaliczyła Patrycja Orzłowska, która rzuciła 10 bramek.

Wiceliderem tabeli pozostaje ChKS PŁ Łódź, który wygrał w Kwidzynie z grającym bardzo młodym składem MTS-em 27:19, a 9 bramek rzuciła Beata Walicka. W jedynym niedzielnym spotkaniu KS AP Poznań odniósł trzecie zwycięstwo w lidze, pokonując najsłabszy w tabeli zespół z Lubicza 27:21. Dla zwycięskiej drużyny siedmioma celnymi rzutami popisała się Karolina Kanicka.

7. kolejka grupy A:
MMKS Jutrzenka Płock - SMS ZPRP I Płock 25:25 k. 3:4 (14:15)
SMS ZPRP II Płock - Dwójka PWSIiP Łomża 40:31 (25:15)
Sambor Tczew - MKS PR Urbis Gniezno 38:26 (16:13)
MTS Kwidzyn - ChKS PŁ Łódź 19:27 (11:15)
KS AP Poznań - UKS Drwęca Novar Lubicz 27:21 (13:10)

#DrużynaMZZpkPpkPBramkiPkt
1. SMS ZPRP II Płock 7 6 0 0 1 232:180 18
2. ChKS PŁ Łódź 7 6 0 0 1 188:167 18
3. MMKS Jutrzenka Płock 7 4 0 1 2 184:198 13
4. Sambor Tczew 7 4 0 0 3 209:190 12
5. MKS PR Urbis Gniezno 7 4 0 0 3 186:194 12
6. SMS ZPRP Płock 7 3 2 0 3 178:177 11
7. MTS Kwidzyn 7 3 0 0 4 195:184 9
8. KS AP Poznań 7 3 0 0 4 197:195 9
9. Dwójka PWSIiP Łomża 7 1 0 0 5 182:209 3
10. UKS Drwęca Novar Lubicz 7 0 0 0 7 179:236 0

ZOBACZ WIDEO Świetna Sampdoria ograła Juventus! Trzech Polaków na boisku. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

[nextpage]W grupie B najciekawiej było w Żorach, gdzie MTS podejmował warszawski AZS AWF, lidera tabeli. W zespole gospodyń doskonale spisywała się Zuzanna Mikosz, która rzuciła 11 bramek. Dzięki karnemu Patrycji Kozak, po 60 minutach był remis 29:29. W serii rzutów karnych warszawianki dwa razy z rzędu nie trafiły, mimo wszystko wygrały 7:6 i zdobyły dwa punkty.

Dzięki stracie jednego punktu przez AZS AWF, do zespołu z Warszawy zbliżył się SPR Olkusz, który rozgromił w Krapkowicach Otmęt 39:25. 11 bramek dla olkuszanek rzuciła Natalia Kolonko. Trzecie w tabeli pozostają zawodniczki Sośnicy, które wygrały z Varsovią na wyjeździe 28:26

Do sensacji doszło w Nowym Sączu. Grająca jeszcze w ubiegłym sezonie w PGNiG Superlidze Olimpia-Beskid przegrała u siebie z beniaminkiem, SPR-em JKS Jarosław 19:23, choć jeszcze na 11 minut przed końcem gospodynie prowadziły 18:15. WKPR Wesoła przegrała natomiast z MKS-em AZS UMCS 25:30, a łącznie 19 bramek rzuciły Magdalena Markowicz i Weronika Zarzycka.

7. kolejka grupy B:
MTS Żory - AZS AWF Warszawa 29:29 k. 6:7 (12:14)
Varsovia Warszawa - Sośnica Gliwice 26:28 (14:11)
Otmęt Krapkowice - SPR Olkusz 25:39 (13:20)
WKPR Wesoła Warszawa - MKS AZS UMCS Lublin 25:30 (12:12)
Olimpia-Beskid Nowy Sącz - SPR JKS Jarosław 19:23 (8:8)

#DrużynaMZZpkPpkPBramkiPkt
1. AZS AWF Warszawa 7 6 1 0 0 196:181 20
2. SPR Olkusz 7 6 0 0 1 228:188 18
3. Sośnica Gliwice 7 5 0 0 2 208:171 15
4. MTS Żory 7 4 0 1 2 198:187 13
5. MKS AZS UMCS Lublin 7 4 0 0 3 170:168 12
6. SPR JKS Jarosław 7 3 0 0 4 170:191 9
7. Varsovia Warszawa 7 3 0 0 4 206:189 9
8. Olimpia-Beskid Nowy Sącz 7 2 0 0 5 182:184 6
9. WKPR Wesoła Warszawa 7 1 0 0 6 175:207 3
10. Otmęt Krapkowice 7 0 0 0 7 148:215 0
Komentarze (8)
kataraman
23.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
panowie szkoda waszej dyskusji o NS tam niema żadnego zarządu pani rządzi sama dopisała tylko dwoje nauczycieli do zarządu ze swojej szkoły na sztukę ot to cały klub 
avatar
ssssssss
22.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To w Nowym Sączu nie ma mocnych, żeby odsunąć panią trener i znależć innego trenera który by to pociągnął. Może i byłoby więcej zawodniczek które zechciałyby grać. 
avatar
zeus
22.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Winni są Ci którzy dopuścili panią trenerkę do prowadzenia zespołu, potrafiła rozpie...lić superlige a teraz sie zabrała do rozwalenia 1 ligii. Jak by nie ona, to Olimpia by sie utrzymała bo sk Czytaj całość
avatar
ssssssss
22.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No tak, ale nie da sie całego sezonu grać 2 zawodniczkami. Nie winiłbym zawodniczek, ale gdzie w takim razie władze klubu, ze pozbywają się zawodniczek, że w tej chwili nie ma kto grać Ktoś dop Czytaj całość
avatar
Grzymisław
21.11.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Co ciekawe dopiero w siódmej kolejce w obu grupach doszło do rzutów karnych.
AZS AWF w końcu stracił pierwszy punkt. Po poprzedniej kolejce pisałem, że jakby w każdym meczu wygrywając max.4-ema
Czytaj całość