Liga Mistrzów: Telekom Veszprem wciąż liderem grupy PGE VIVE. Cenny triumf THW Kiel w Brześciu

Materiały prasowe / SEHA GAZPROM LEAGUE / Słoweniec Dragan Gajić w barwach Telekomu Veszprem
Materiały prasowe / SEHA GAZPROM LEAGUE / Słoweniec Dragan Gajić w barwach Telekomu Veszprem

W sobotnich meczach 6. kolejki grupy B Ligi Mistrzów 2017/2018, węgierski Telekom Veszprem ograł duński Aalborg Handbold 30:24, zaś niemieckie THW Kiel pokonało białoruski Mieszkow Brześć 25:24.

Faworyt starcia w Veszprém Arenie mógł być tylko jeden, a mianowicie zespół Telekomu, który był liderem grupy B z bilansem 4 zwycięstw i 1 remisu. Natomiast na drugim biegunie znajdowała się ekipa Aalborga mająca na swoim koncie 1 triumf i 4 porażki.

Mistrzowie Węgier od początku konfrontacji dzielili oraz rządzi na boisku i dość szybko objęli prowadzenie 8:4 za sprawą Gaspera Marguca. Dobrze radził sobie również Mate Lekai, który był praktycznie nieuchwytny dla rywali. Gospodarze grali bardzo zespołowo i wygrali pierwszą połowę 16:10.

Po zmianie stron podopieczni Ljubomira Vranjesa nie forsowali tempa i już tylko umiejętnie kontrolowali sytuację na placu gry. Agresywnie w defensywie poczynał sobie Kent Robin Tonnesen, który w 37. minucie został ukarany czerwoną kartką (gradacja kar). Na finiszu znów dał o sobie znać Lekai, a Telekom Veszprem zwyciężył różnicą sześciu bramek (30:24).

O wiele więcej emocji było w drugim spotkaniu tej grupy. Pierwszy kwadrans rywalizacji w Brześciu należał do przyjezdnych, którzy prowadzili 7:4 po trafieniu autorstwa Steffena Weinholda. Z czasem do głosu doszli szczypiorniści Mieszkowa, którzy najpierw doprowadzili do remisu 11:11, by tuż przed przerwą odskoczyć na dwa gole po dobrych rzutach w wykonaniu Siergieja Szyłowicza (14:12).

W drugiej odsłonie zmagań trwała wymiana ciosów, zaś ciężar gry w szeregach drużyny z Kilonii brał na swoje barki Nikola Bilyk (18:18). Piłkarze ręczni THW Kiel zaczęli przyspieszać i w 56. minucie wygrywali 24:20. Gospodarze walczyli do końca o korzystny rezultat, ale to Marko Vujin i jego klubowi koledzy mogli cieszyć się z cennej wiktorii 25:24.

Liga Mistrzów, 6. kolejka gr. B:

Telekom Veszprem - Aalborg Handbold 30:24 (16:10)
Najwięcej bramek: dla Telekomu Veszprem - Mate Lekai 7, Momir Ilić, Dragan Gajić, Andreas Nilsson, Gasper Marguc, Gabor Ancsin i Blaz Blagotinsek - po 3; dla Aalborg Handbold - Simon Hald Jensen 6, Andreas Holst Jensen 4.

Mieszkow Brześć - THW Kiel 24:25 (14:12)
Najwięcej bramek: dla Mieszkowa Brześć - Siergiej Szyłowicz 6, Aleksandr Szkurinskij 5, Rastko Stojković i Dima Nikulenkow - po 3; dla THW Kiel - Nikola Bilyk i Marko Vujin - po 6, Rune Dahmke i Ole Rahmel - po 3.

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Paris Saint-Germain HB 14 13 0 1 455:385 26
2 MOL-Pick Szeged 14 9 2 3 411:397 20
3 SG Flensburg-Handewitt 14 7 1 6 378:370 15
4 HBC Nantes 14 5 4 5 421:408 14
5 HC Motor Zaporoże 14 5 1 8 413:412 11
6 RK PPD Zagrzeb 14 4 3 7 359:388 11
7 Skjern Handbold 14 3 2 9 398:439 8
8 Celje Pivovarna Lasko 14 3 1 10 380:416 7

ZOBACZ WIDEO: Igrzyska dały w kość Kusznierewiczowi. "Fatalnie przyciąłem nogę, krew lała się po całej łódce"

Źródło artykułu: