Liga Mistrzów: mała niespodzianka. RK PPD Zagrzeb zmarnował wielką szansę

Materiały prasowe / SEHA GAZPROM LEAGUE / Na zdjęciu: zawodnik RK PPD Zagrzeb
Materiały prasowe / SEHA GAZPROM LEAGUE / Na zdjęciu: zawodnik RK PPD Zagrzeb

Zamiast efektownego początku Ligi Mistrzów, RK PPD Zagrzeb wywalczył zaledwie remis z IFK Kristianstad (28:28). Najlepszy chorwacki zespół zmarnował kilka bramek przewagi i ledwo uratował punkt. W tej grupie występuje Orlen Wisła Płock.

Po stracie Nebojsy Simicia i Jerry'ego Tollbringa wydawało się, że gracze IFK Kristianstad będą chłopcami do bicia w swojej grupie Ligi Mistrzów. I na to zapowiadało się po pierwszej połowie spotkania z RK PPD Zagrzeb. Wprawdzie przewaga chorwackiego zespołu nie miała odzwierciedlenia w wyniku pierwszej połowy (14:16), ale to głównie dlatego, że kapitalnie spisywał się prawy rozgrywający Albin Lagergren.

RK PPD swoją grę opierało na skuteczności Zarko Markovicia. Nowy nabytek, superstrzelec reprezentacji Kataru, samą swoją obecnością na parkiecie wprowadzał zamęt w szeregach IFK. Oddawał rzuty nawet z niezbyt wygodnych pozycji i właściwie się nie mylił. Dopóki rodowity Czarnogórzec dowodził poczynaniami mistrzów Chorwacji, jego zespół spokojnie kontrolował grę. W drugiej połowie przewaga sięgała już nawet czterech trafień. W ślady starszego kolegi poszedł Stipe Mandalinić. Reprezentant Chorwacji zakończył mecz z ośmioma golami na koncie.

Szczypiornistom z Zagrzebia przydarzył się jednak bardzo kosztowny przestój. Obijali Leo Larssona, a Lagergren kontynuował show. Pod presją RK zaczęło notorycznie gubić piłki i na osiem minut przed końcem IFK prowadziło 28:27.

Szkoleniowcy rozpoczęli wojnę nerwów. Raz o czas prosił Ola Lindgren, innym razem podopiecznych na rozmowę zapraszał Kasim Kamenica. W bardzo emocjonującej końcówce kibice w Kristianstad obejrzeli tylko jedno trafienie, wyrównujące stan meczu, w wykonaniu Zlatko Horvata (28:28). Przez ostatnie sześć minut nie padła bramka!

Liga Mistrzów, grupa A:

IFK Kristianstad - RK PPD Zagrzeb 28:28 (14:16)
Najwięcej bramek: dla IFK - Albin Lagergren 8, Helge Freiman 6, Tim Sorensen 4; dla RK PPD - Stipe Mandalinić 8, Żarko Marković 7, Zlatko Horvat, Dobrivoje Marković - po 4

ZOBACZ WIDEO Marcin Lijewski: Rywale pokazali, że jaja w spodniach są

Źródło artykułu: