Bunt Arona Palmarssona! Koniec Islandczyka w Veszprem

Materiały prasowe / SEHA GAZPROM LEAGUE / Aron Palmarsson jako zawodnik Veszprem
Materiały prasowe / SEHA GAZPROM LEAGUE / Aron Palmarsson jako zawodnik Veszprem

Aron Palmarsson na wylocie z Veszprem. Islandczyk nie zjawił się na pierwszym treningu w nowym sezonie i wrócił do ojczyzny. Miarka się przebrała - nowy trener Ljubomir Vranjes nie będzie korzystać ze znakomitego playmakera.

15 minut przed rozpoczęciem zajęć Palmarsson wysłał wiadomość do szkoleniowca, w której poinformował, że nie weźmie udziału w treningu i uda się na Islandię.

Ledwo Vranjes objął Veszprem, a już musiał podjął pierwsze drastyczne kroki. Decyzją szwedzkiego szkoleniowca, Palmarsson nie dostanie kolejnej szansy w Veszprem. Zdaniem nowego opiekuna mistrzów Węgier, Islandczyk pokazał, że nie szanuje kolegów z zespołu, przedkłada własne interesy nad dobro drużyny i jednocześnie nie pasuje do jego filozofii.

Jeden z najlepszych rozgrywających świata swoim buntem prawdopodobnie chce wymusić na władzach klubu zerwanie kontraktu. Umowa Palmarssona obowiązuje do końca sezonu 2017/2018, ale zawodnik już teraz chciałby przenieść się do Barcelony. Pierwotnie Islandczyk miał trafić do Dumy Katalonii w 2018 roku. Mistrzowie Hiszpanii nie zdecydowali się na zapłacenie kwoty odstępnego i tym samym gracza czekał jeszcze jeden sezon na Węgrzech.

Władze klubu zgadzają się z decyzją szkoleniowca. Palmarsson naruszył warunki umowy i Veszprem wstąpi z nim na drogę prawną w celu uzyskania rekompensaty. Niewykluczone, że zawodnikowi grozi zawieszenie.

Islandczyk to MVP Ligi Mistrzów sezonu 2015/2016. Przed przejściem do Veszprem przez sześć lat występował w THW Kiel.

ZOBACZ WIDEO Morderczy triatlon dla najtwardszych: DATEV Challenge Roth 2017 (WIDEO)

Komentarze (22)
avatar
Piotr Szumilas
25.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Palmarsson to mocno chimeryczny zawodnik, kilka lat temu miał świetny sezon czy dwa, ale potem znakomite mecze przeplatał słabymi lub średnimi, do tego sporo kontuzji. Obecnie jest to środkowy Czytaj całość
avatar
Maxi-102
25.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Na sprowadzenie Jotića nie zgodził się nowy prezes Adam Wiśniewski, zawodnik już był dogadany z Wisłą na kontrakt 1 2....:) 
avatar
Błażej Mania
25.07.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Świetna postawa Vesprem. Nie może być tak, że kontrakt obowiązuje tylko w jedną stronę, a zawodnik-pracownik może sobie ot tak zostawić klub na lodzie, wystarczy że powie, że ma problemy rodzin Czytaj całość
avatar
handballer
25.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Co do tematu, słabe zachowanie Arona, kontrakt to jest świętość i nie powinien "gryźć ręki która go karmi". Być może pójdzie do Barcelony ale coś czuję, że może mu się to zachowanie odbić oranż Czytaj całość
avatar
ck
25.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W orlen wisełce potrzebują środkowego :):)