Sokół Browar - Śląsk. Wrocławianie blisko sensacji. Gospodarze uratowali remis

WP SportoweFakty / RADOSŁAW SIUBA
WP SportoweFakty / RADOSŁAW SIUBA

Blisko sprawienia sensacji byli szczypiorniści Śląska Wrocław w rozegranym awansem meczu 25. kolejki I ligi. Dopiero w końcówce starcia z ostatnim zespołem w tabeli Sokół Browar Kościerzyna doprowadził do remisu 26:26.

Autsajder I ligi przyjechał do Kościerzyny niezwykle zmobilizowany - by przedłużyć swoje szanse na utrzymanie wrocławianie musieli wygrać wszystkie czekające ich spotkania. Od początku pojedynku z teoretycznie mocniejszym zespołem Sokoła Śląsk radził sobie całkiem nieźle - po 10. minutach gry tablica wyników pokazywała remis 4:4.

Po tym jak Aleksander Bronk nie wykorzystał rzutu karnego, sytuacja gospodarzy zaczęła się pogarszać. Ich problemy ze skutecznością wykorzystali wrocławianie, z Dawidem Dawydzikiem i Piotrem Burzyńskim na czele i dzięki świetnej serii udanych ataków w 22. minucie prowadzili już 11:5.

Podopieczni Andrzeja Gryczki długo nie radzili sobie z powstrzymaniem drużyny z Dolnego Śląska. Przed przerwą humor kościerskim kibicom poprawił nieco Łukasz Szala, trzy razy z rzędu pokonując bramkarza rywali i zmniejszając straty do czterech bramek.

W drugiej połowie szczypiorniści z Kaszub podjęli próbę odwrócenia losów spotkania. Bardzo mocno pracował na to Krzysztof Jasowicz. Dwa z rzędu celne trafienia kościerskiego obrotowego pozwoliły na 20 minut przed końcowym gwizdkiem na odzyskanie kontaktu z rywalem. Wrocławianie ponownie wznieśli się jednak na wyżyny swoich możliwości i po raz kolejny odskoczyli gospodarzom. W 49. minucie po trafieniu Sebastiana Ziemińskiego prowadzili 22:17 i wydawało się, że sukces jest już bardzo blisko.

ZOBACZ WIDEO Zabójcza skuteczność Moraty dała Realowi triumf z Leganes - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]

Gospodarze zaczęli ponownie gonić wynik. W 58. minucie Jakub Reichel zdobył bramkę kontaktową, na którą szybko odpowiedzieli wrocławianie. Chwilę później kolejny atak skutecznym rzutem na bramkę zakończył Reichel, a tuż przed końcem meczu do remisu (26:26) zdołał doprowadzić Łukasz Szala, pozbawiając Śląsk nadziei na utrzymanie w lidze.

Sokół Browar Kościerzyna - Śląsk Wrocław 26:26 (10:14)

Sokół Browar: Skowron, Sokołowski - Jasowicz 6, Szala 5, J. Reichel 4, A. Bronk 3, Czaja 3, M. Reichel 2, Kuczyński 1, Konkel 1, Derdzikowski 1, T. Bronk, Piechowski, Chyła, Bednarek
Karne: 1/2
Kary: 14 min. (Jasowicz 4 min., J. Reichel, Piechowski, Szala, Czaja, Derdzikowski - po 2 min.)

Śląsk: Galle, Antosik - Dawydzik 8, Burzyński 6, Ziemiński 4, Urbańczyk 4, Romian 3, Pawlicki 1, Seroczński, Massopust, Misiurka, Królikowski
Karne: 4/5
Kary: 10 min. (Romian 4 min., Massopust, Pawlicki, Dawydzik - po 2 min.)

Sędziowie: Jakub Jerlecki, Maciej Łabuń (Szczecin)

Komentarze (4)
avatar
pocotokomu
8.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widzę, że twórców neologizmów w ekipie korespondentów Sportowych Faktów nie brakuje.. Pani AUTORKO tego tekstu, skąd Pani wzięła to obłędne słowo "AUTSAJDER". Pewnie, że fonetycznie tak to p Czytaj całość