Orlen Wisła "wyładuje się" na Sandra Spa Pogoni? Dawid Krysiak: Mogą być źli

Interesująco zapowiada się spotkanie 22. kolejki PGNiG Superligi. Orlen Wisła podejmie Sandra Spa Pogoń. Ci pierwsi zaliczyli ostatnio dużą wpadkę i mogą być żądni rewanżu. - Po meczu z Piotrkowianinem mogą być trochę źli - przewiduje Dawid Krysiak.

Sandra Spa Pogoń ostatni okres w PGNiG Superlidze Mężczyzn ma bardzo udany. Przez półtora miesiąca rywalizacji po zimowej przerwie szczecinianie zagrali już w dziewięciu meczach (ośmiu w rozgrywkach ligowych i jednym o Puchar Polski). Najbliższe zawody w Płocku z Orlen Wisłą będą dla nich dopiero drugim meczem wyjazdowym, ale znów z potentatem na polskiej arenie.

Klasy drużyny Piotra Przybeckiego nie umniejszają ostatnie wpadki. Najpierw ligowa, właściwie historyczna przegrana 25:26 w Piotrkowie Trybunalskim, a potem przykre pożegnanie z Ligą Mistrzów (rzutem na taśmę odpadli z TOP16). Nafciarzom pozostała teraz walka o ligowe punkty i chęć udowodnienia, że to wciąż bardzo mocna drużyna.

- Wisła ma klasowych zawodników i trenerów - podkreśla Dawid Krysiak. - Myślę, że podejdą tak samo, jak do każdego innego spotkania. Chociaż (teraz) po meczu z Piotrkowianinem mogą być trochę źli, więc zobaczymy - przewiduje Dawid Krysiak. - Pojedziemy powalczyć. Nie będziemy odpuszczać tego meczu. Zagramy swoje i zobaczymy, co da się zrobić - dodaje utalentowany szczeciński skrzydłowy.

Na ławkę "Portowców" powrócił Rafał Biały. Jego warsztat doskonale zna Przybecki. Wisła z tego tytułu będzie miała pewien handicap? - Wydaje mi się, że to może mieć jakiś wpływ - ocenia Krysiak. - I Piotr Przybecki, i Rafał Biały parę lat spędzili ze sobą. Są to ludzie o dwóch różnych pomysłach, choć nie miałem do czynienia z panem Piotrem - przyznaje szczypiornista Pogoni.

ZOBACZ WIDEO: Szczere słowa Adama Bieleckiego o dramatycznej śmierci kolegów na Broad Peak

- Miejmy nadzieję, że mecz potoczy się po naszej myśli. Każdy chce wygrywać kolejne spotkania. Nie ma mowy o odpuszczaniu - kończy skrzydłowy, który po powrocie do gry po kontuzji dopisał do swojego konta już 11 bramek.

Spotkanie Wisły z Pogonią odbędzie się w najbliższą środę (15 marca) w Orlen Arenie. Start zaplanowano na godzinę 18.00.

Komentarze (2)
avatar
blue heart
15.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Pogoń nie ma się czego obawiac - gdyby Wisła był podrażniona porażką w Piotrkowie wyładowałaby się na Barcelonie, a tak to, wiadomo...
***
postuluję, aby na ten mecz i wszystkie w Płocku do koń
Czytaj całość