Montpellier w dwumeczu okazało się lepsze od Motoru tylko o dwie bramki. Właśnie taką zaliczkę miało po pierwszym spotkaniu, rozegranym przed tygodniem na Ukrainie. W sobotnim rewanżowym pojedynku w Montpellier padł remis 29:29.
Choć francuska drużyna do fazy TOP 16 przebijała się przez play-off, to jest to bez wątpienia jedna z solidniejszych europejskich ekip. Wystarczy spojrzeć na jej skład - Valentin Porte, Vincent Gerard, Michael Guigou i Ludovic Fabregas zdobyli w styczniu złoto mistrzostw świata z reprezentacją Francji, a Jure Dolenec i kontuzjowany obecnie Vid Kavticnik wywalczyli brąz z kadrą Słowenii. Do nich koniecznie dodać trzeba wybijających się Mathieu Grebille'a oraz Diego Simoneta, który choć w tym sezonie nie prezentuje tak wysokiej formy jak przed kontuzją kolana, to wciąż jest jednym z czołowych playmakerów świata.
W poprzednich sezonach Montpellier regularnie rywalizowało w elicie i wtedy też czterokrotnie mierzyło się z Vive Tauronem - dwa lata temu w fazie TOP 16, a przed rokiem w etapie grupowym. Mistrzowie Polski wygrali trzy z tych spotkań.
Pierwszy mecz tegorocznej rywalizacji rozegrany zostanie w Montpellier. Rewanż odbędzie się w Hali Legionów w Kielcach.
W drugim sobotnim meczu play-offów HBC Nantes po raz drugi pokonało Naturhouse La Rioja i w TOP 16 zagra z Paris Saint-Germain HB.
Liga Mistrzów, faza play-off:
Montpellier Agglomeration HB - HC Motor Zaporoże 29:29 (14:13)
Najwięcej bramek: dla Montpellier - Jure Dolenec 8, Valentin Porte 6, Mathieu Grebille 5; dla Motoru - Artiom Kozakiewicz 8, Siergiej Szelmienko 6, Jewgienij Bujnenko 4
Pierwszy mecz: 36:34 dla Montpellier
W dwumeczu: 65:63
Awans: Montpellier
HBC Nantes - Naturhouse La Rioja 37:31 (21:15)
Najwięcej bramek: dla Nantes - Theo Derot 8, Nicolas Claire 7, Dominik Klein, Nicolas Tournat - po 5; dla Naturhouse - Angel Fernandez perez 6, Haniel Langaro, Albert Rocas - po 5
Pierwszy mecz: 31:25 dla Nantes
W dwumeczu: 68:56
Awans: Nantes
ZOBACZ WIDEO: Oktawia Nowacka: chciałam się poddać, to były bardzo ciężkie dni