Radosz to nominalny lewoskrzydłowy. Uwagę działaczy Sandra Spa Pogoni zwrócił podczas meczu w 1/16 finału Pucharu Polski, w którym choć Gwardia przegrała 27:39, to młody zawodnik rzucił 10 bramek.
W 11 meczach II ligi skrzydłowy zdobył 107 bramek i jest liderem klasyfikacji strzelców. W dużej mierze to dzięki niemu Gwardia zajmuje 2. miejsce w tabeli rozgrywek.
Dla 22-latka transfer do Pogoni to ogromny krok w sportowej karierze.
- Nie przypominam sobie, by jakiś zawodnik z tego szczebla rozgrywkowego, amatorskiego przecież, przebił się do ekstraklasy - mówi na łamach portalu gk24.pl trener koszalinian, Piotr Stasiuk.
Pogoń przygotowania do rundy rewanżowej wznowiła 9 stycznia. W miniony weekend szczecinianie zagrali z Chrobrym Głogów, Zagłębiem Lubin oraz Wybrzeżem Gdańsk na turnieju o Puchar Starosty Gryfic. Zespół Mariusza Jurasika zajął 4. miejsce, a Radosz rzucił 11 bramek.
ZOBACZ WIDEO Natalia Partyka: nie myślę o końcu kariery, mogę grać nawet przez 10 lat